heeej
noo, to ja jestem
na tory się załapałam, pozarłam każdego po kawałku
Alek zasnął, ale dałam mu jeszcze czopka z paracetamolem...
manenka, u mnie tez piknie

właśnie smaruję po raz setny dekolt i ramiona i normalnie chłonie skóra balsam, jak gąbka wodę
ale nic nie mówię

delektuję się słonkiem...
minus jest taki, że myśleć mi się nie chce, a muszę pisać
i jeszcze ta komunia w niedzielę, więc chyba tak ogólnie nerwy mnie wezmą znów
