Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

04 cze 2009, 17:50

izuś_85, to widzę że nawet Hakera nauczyłaś obcych języków :ico_haha_01: no jak miauczy :ico_haha_01:
on to wogóle poliglota jest :ico_haha_01: czasem jak ziewa to tak jakby mówił "ała"

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

04 cze 2009, 18:59

on to wogóle poliglota jest
to już nawet nie chcę myśleć iloma będzie Amelka mówić ;-)

u nas wreszcie sezon na truskawki się zaczął, nów jem, chyba pęknę dzisiaj od tych słodyczy :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

04 cze 2009, 19:23

to już nawet nie chcę myśleć iloma będzie Amelka mówić ;-)
oby lepiej ode mnie, bo ja tylko po Polsku umiem... i to też tak nie celująco
uczyłam sie już rosyjskiego 4 lata
francuskiego 5 lat
angielskiego 2 lata
i aż wstyd sie przyznać ale nic do głowy mi nie wchodzi :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
jedyne co jestem w stanie zapamietać to skomplikowane łacinskie nazwy gatunkowe zwierząt czy roślin :-D :-D albo nazwy zwiazków chemicznych...
ale spytaj mnie kto to był Staszic czy Narutowicz to za Chiny ludowe nie wiem :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Przemek sie śmieje że ja "ciasna" jestem :-D :-D tzn "ścisła" bo tylko przedmioty scisłe są w mojej głowie zrozumiałe :-D :-D

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

04 cze 2009, 19:29

izuś_85, to naprawdę kilka języków 'przeszłaś' w swoim życiu ;-) ja uczyłam się się niemieckiego 9lat w sumie w szkole i ni w ząb nic nie rozumiem więc trzeba mieć dar do tego, angielski trochę rozumiem ale to bardziej z filmów :-D
zawsze wolałam matmę od polskiego :ico_oczko:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

04 cze 2009, 19:37

zawsze wolałam matmę od polskiego :ico_oczko:
ja bym moze powiedziała ze "zawsze rozumiałam matme lepiej od polskiego" bo zeby woleć...no nie wiem...

ale geografia, biologia, chemia :ico_brawa_01: z tego byłam zawsze mocna :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

04 cze 2009, 19:57

hejka.
Wrocilam :-D
izuś_85, ładna ta sukienka ostatnia co pokazalas, i chyba bardziej pasuje, tzn ma jakies plisy z przodu, takze napewno brzuszek sie zmiesci, bo w tamtych, to mimo tego, ze pisali, ze obwod brzuszka niewazny, to balam sie ze bedzie Cie opinac i zwalki tluszczyku na plecach eksponowac :-P

A co do SR, to cwiczylismy, i przez mojego dostalam ataku smiechu na sali, normalnie wstyd :ico_wstydzioch:
a pozniej mielismy wyklad, o ciazy, o tym jak sobie radzic z naszymi dolegliwosciami i o laktacji, jak karmic i takie tam. W sumie wszystko juz wczesniej wyczytalam w gazetach i ksiazkach :-P

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

04 cze 2009, 20:48

bardziej pasuje, tzn ma jakies plisy z przodu,
no własnie dlatego mi sie wydaje najbardziej "bezpieczna' bo wiem ze sie zmieszcze :-D :-D a do tego tańsza dużo od tamtej... no i z elastycznego materiału wiec nawet na biuście sie rozciągnie jakby co :ico_oczko: :ico_oczko:

megi5566, fajna taka szkoła rodzenia... poszłabym sobie gdyby Pzremek tu na miejscu pracował... :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

04 cze 2009, 20:59

izuś_85, ja tam wolałam i rozumiałam, i informatykę tylko. Nic więcej. Historii niecierpiałam i nie rozumiałam ze względu na trafienia nauczycieli, nigdy nie byli mili i nie trafiali do mnie. ale już starczy ;-)
Teraz na licencjat chciałabym się dostać z informatyki i będą mnie czekać takie przedmioty że szok jak się dostanę, nie ukrywam że się troszkę boję ale raczej nie wierzę w swoje możliwości dostania się

Mam pęcherz wielkości orzeszka :ico_zly: już mam dość latania co wypiję coś, jeszcze Jagodziank mnie tu po jajnikach kopie i pogania do WC ;-)

[ Dodano: 2009-06-04, 21:01 ]
Uciekam do mężusia, niech trochę z córką pogada :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

04 cze 2009, 21:05

izuś_85, a ja sie z kolei zastanawiam czy warto bylo wydawac taka kase na SR.
Po pierwsze to co pokazala na cwiczniach, to ja cwicze w domku. I niektore cwiczenia wziete z jogi, wiec lux.
Po drugie, wyklady masz z tego co mozesz wyczytac w ksiazce. Miejmy nadzieje, ze nastepne spotkania przyniosa cos nowego :-D

A sukienka, jak naprawde jest rozciagliwa, to tym lepiej... no i cena nie wygórowana :ico_oczko:

Tez mykam do lozeczka. Kregoslup mnie rozbolal po tej gimnastyce :ico_sorki: musze go rozcwiczyc :ico_oczko:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

04 cze 2009, 21:16

ale raczej nie wierzę w swoje możliwości dostania się
nie ładnie :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:
trzeba wierzyć w siebie, ja też myslałam zę sie nie dostane na ochrone środowiska, studia dzienne na Uniwersytecie ślaskim... 7 osób na jedno miejsce...
potem okazało sie ze było więcej... bo ja zdawałam starą maturę a rok później szłam na studia dopiero i już wszyscy byli przyjmowani z nową maturą :ico_noniewiem:
okazało sie wtsdy ze dla ludzi ze starą maturą jak ja jest tylko 16 miejsc i aż 150 osób chętnych... a jednak sie dostałam, zdawałam egzamin wstępny i sie dostałam... nie wierzyłam jak odebrałam pismo z uczelni :ico_brawa_01: skakałam z radosci

teraz z biegiem czasu moge powiedzieć z ręką na sercu ze dostać sie to jest pikuś w porównaniu z tym co czekało na mnie już za progiem uczelni :ico_placzek: :ico_placzek: nie wiedziałam wtedy ze bede musiała codziennie tak wkuwać, codziennie zdawac kolejne tony wyuczonych na pamięc ksiazek :ico_olaboga: :ico_olaboga:

niestety nie udało mi się zdać cholernej biochemii :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: zapłaciłam kupe pieniędzy za powtarzanie semestru, uczyłam sie cały rok tej biochemii zeby ją zdać i znów mi sie nie udało... :ico_placzek: :ico_placzek:
wtedy straciłam nadzieje, straciłam szanse jaką miałam od losu, straciłam mój ukochany kierunek, straciłam 2500zł kredytu na powtarzanie semestru... straciłam swoja przyszłosć

od tamtej pory olewam nauke, bo wiem ze nic juz nie będzie takie jak moja wymarzona ochrona środowiska- moje powołanie

tak wiec jeśli ze wszystkich swoich sił bedziesz chciała to uda Ci sie napewno, tylko nie poddawaj sie i bądź silna :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-06-04, 22:04 ]
Beti wzieło mnie na wspominki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dla niewtajemniczonych ta zjawa w zielonym polarze to ja
a ta laska w niebieskim dresie to betinka nasza :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-06-04, 22:21 ]
a tu foteczki z obrony sportowej Hakera :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

HAKER

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], maximllCeap, Ronaldpibre i 1 gość