margarita83, przykro mi, ze tak sytuacja wyglada... z tego, co pamietam, to ta bylo u Was od poczatku... ja mialam podobny problem ( i czasami nadal mam, chociaz juz nie do tego stopnia, co wczesniej)
moj A. po pracy od razu wskakiwal na laptopa, albo siedzial ze swoim telefonem i non stop tylko praca i praca... jak cos do niego mowilam, to nie slyszal, musialam 2 razy powtarzac.. albo mowil mi "zaczekaj chwile".. i raz po takiej "chwili" sie wqrwilam i mu powiedzialam, co o tym mysle


nie... to nie ja mam robic ten test, on sobie tego zazyczyl i jemu cala sprawe zostawiam, w sensie: znalezienie labortorium, uzyskanie wymazu, zaplacenie za to itd.. ja sie w to nie mieszam, jak chce, to niech sie sam w to bawishoo a jak z tym testem, robiłaś już Jaspiemu???

poki co temat ucichl... ale pewnie jak sie poklocimy, to pierwsze co zrobi, to poleci po test

Iwona H, dla Pauli za zabki


Pati85,



aa i dziekuje wszystkim za komenty na n-k

[ Dodano: 2009-06-05, 08:39 ]
yoanna, uuu to kapota... ten kaszel i katar Niny...szkoda,ze wypad nie wypali


[ Dodano: 2009-06-05, 08:48 ]
a, mialam napisac, ze dzisiaj ok 5 rano, Jasper sie obudzil i zaczal plakac.. dziwne, nigdy mu sie wczesniej nie zdarzylo budzic sie i plakac w nocy

nie dalo sie go uspokoic smokiem, ani na rekach, wiec dalam mu lyzeczke syropu przeciwbolowego (moze to zabki?), no i pomoglo, przestal plakac i zasnal... niemniej jednak, to bylo dziwne...
[ Dodano: 2009-06-05, 08:54 ]
dzisiaj o 9 (czyli za chwile) pierwsze testy beda robione... trzymajcie kciuki
