dzien dobry, witam sie i ja. Wiola ja Ci powiem, ze u mnie jak juz wstawalam prawie z placzem i marudzilam, ze to nie jest normalne wstawac po 10 razy wnocy i o co chodzi w ogole, chodzilam jak zombi to po wyjsciu zabkow, teraz jak sie obudzi 3 razy to juz jest duzo, normalnie raz, albo dwa
wczoraj co prawda do 23 budzila sie kilka razy ale nie moglo moje biedactwo oddychac przez ten katar
wiec mam nadzieje, ze moze jak u Ciebie drugi sie wybije to sie skonczy??
Poza tym mialysmy dzis wieczorem jechac do mojej mamy, juz zalatwilam wszystko, wstalam dzis o 7 zeby popracowac troche i zeby miec czas do poniedzialku, moj M mial po mnie przyjechac w poniedzialek i nas zabrac, no ale moja przyszla bratowa ma jednak wrocic pozniej niz kolo 18, nawet kolo 22, wiec to za pozno zeby mala ciagnac, i moze nawet dobrze - co prawda na wsi jest bardzo czyste powietrze i moze lepiej by sie jej oddychalo, ale pojade za tydzien na dlugi weekend, spotkam sie spokojnie z kolezankami, no i namowilam juz moja siostre zeby przyjechal w tygodniu i zostala mi z mala, to pojdziemy do kina na terminatora.
U nas dzis pogoda taka sredniawa, troche pochmurno, ale nie pada, wiec skoczymy na krotki spacerek, kupimy truskawki bo wczorajsze zjadl moj M w calosci ( a wrocil po 24, wiec nie wiem kiedy zdazyl to zrobic) i zrobie koktajl truskawkowy, no i marzy mi sie tez to ciasto, ale dzis wymyslilam, ze ma byc z bita smietana i galaretka - a to tyle roboty, ze chyba wole kupic w cukierni.. zatem kupie bita smietane, biszkopty i zjem z truskawkami mniammmmmmmmmmmmmmm ;) uwielbiam truskawki (chociaz w ciazy bardziej mi smakowaly, zwlaszcza z lodami waniliowymi).
No i marzy mi sie kotlet schabowy :O niee jadlam chyba ze 2 miesiace
Moje dziecko ma fiola na punkcie kluczy - wlasnie wyrwala klucze z zamka w swoim pokoju i jak tylko jej upadl poza lozeczko to zaczela okropnie plakac, no wiec dalam jej, bo wszystko jej ostatnio zabieramy, piloty, telefony, kable, to moze niech kluczami chociaz sie pobawi?