sabi_k77 pisze:Pewnie żadna już tu dzisiaj nie zajrzy,ale zyczę Wam spokojnej,przespanej nocki
A to Cię zadziwię
Ja zawsze zaglądam późnym wieczorem. Godzina do tyłu u mnie więc kiedy Wy już tulicie poduszki to ja jeszcze mam chwilkę na posiedzenie
Wczoraj jak siedziałam tu cały dzień to mało co pisałyście, zaglądałyście, a kiedy ja dzisiaj nie miałam czasu pisać (choć podczytywałam w ciągu dnia) to Wy jak opętane kilometry postów stukałyście
Oczywiście zaległe życzonka dla Pawełka
Norbert ostatnio jakiś dziwny się zrobił.. płacze, wydaje mi się, że bez powodu, choć pewnie ma jakiś powód ale weź tu zrozum dziecko.. nakarmiony, przewinięty, wyspany. W ciągu dnia każe się nosić na rękach bo jak nie to płacze ile sił. Na spacerze jak kiedyś mi spał cały czas tak teraz przysypia tylko a jak nie przysypia to chwilę się porozgląda i znów płacze.. ja już nie wiem o co mu chodzi i tracę siły do niego. A niestety na Rafała nie mogę teraz liczyć bo robi nocki i jak nie jest w pracy to śpi bo musi się wyspać przed kolejną nocką. Czasem idzie się załamać.. wszystko na mojej głowie. Jeszcze to płaczące dziecię trzeba uspokoić by dało tacie się wyspać
kaska28 pisze:A od kiedy się podaje mleko następne, to z dwójką? Już podajecie czy zaczniecie jak maluszki skończą 4 miesiące?
Ja czytałam różne opinie na ten temat - mleka 2 niby od 4 miesiąca, ale ja poczekam.
Tu jest ciekawy artykuł o mleku modyfikowanym
http://www.resmedica.pl/zdart9995.htmlRenia0601 pisze:Mój mały coś okropnie dziś marudzi, cały czas ręce i ręce, nie zamierzam go tego uczyć, płacze ale cóż, muszę przeboleć bo później nic nie zrobię.
No i mam podobnie tylko niestety muszę go nosić bo jego wrzask Rafała budzi. Ecchh z chłopami
marcia_pod pisze:teraz jak mąż bedzie to zrobimy małemu paszport i na początku lipca jadę tam z Krzysiem ale jeszcze nie wiemy czy do męża na długo czy tylko na np dwa tygodnie w odwiedzinki.
Wiesz Marcia.. jeżeli masz mieszkać z teściami i się z nimi użerać a do męża tęsknić i widywać się okazjonalnie, to prawdopodobnie lepiej byłoby zdecydować się na Wasz wyjazd na wyspy. Byłaś tu i wiesz jak się tu żyje. W kwestii finansowej o wiele łatwiej niż w Polsce.. Nawet jeżeli tylko mąż miałby pracować. Bo właściwie.. co Cię w Polsce trzyma? Rafał to tak do mnie mówił, że jeżeli nie damy rady finansowo to ja z Norbertem wrócę do Polski a on będzie nam pieniądze przysyłał, ale co to za życie.. i jak długo tak można? To bez sensu. A póki co nie narzekamy i nawet pieniądze jesteśmy w stanie odłożyć.
A tak dla porównania: pudło pieluch kosztuje 10 funtów - Rafał na nie pracuje godzinę, a w Polsce? Co najmniej 4h. I to jest dla mnie paranoją, że w Polsce ceny stale biją w górę a zarobki stoją w miejscu
Ależ się rozpisałam.. sorry
marcia_pod pisze:mam do Was pytanko! macie konta na naszej klasie? tak jak juz 11 mln ludzi (masakra jak duzo Polaków sie tam zarejesrtowało)
No ja także tam jestem - jak się rejestrowałam było 3 mln
A na Twój profil Marcia zdążyłam już nawet zajrzeć
Dobra.. starczy tego.. muszę lecieć do łóżka bo się nie wyśpię. Buziaki i do rana