dzieki dziewczyny,ja to traktuje wrecz jak osobista porazke,bardzo mi zalezy na jej szczesciu,bo to wspaniala osoba,a przez chorobe duzo zlego w zyciu zaznala - no i zaczelysmy razem staranka i jej obiecalam,ze jak w kwietniu nie zajde w ciaze,to poczekam do wrzesnia na nia - a tu taka niespodzianka,ze ja odrazu zaskoczylam
No i ona sobie wmawia,ze juz za stara jest,jej maz ma 42 lata,ona 34
lilo - moj synus za maly chyba jest jeszcze,mowilam mu,ze dzidzia rosnie to tylko pokazuje na brzusio i mowi - DZIDZIA i tyle,tatus go nauczal,ze tu dzidzia jest i brzusio trzeba calowac ( wczesniej go nauczyl,ze pierduski mamusi sie robi w brzuch
),to pocalowal brzusio i juz zapomnial
Moze na nastepnym USG,kiedy brzuch bedzie juz duzy i zobaczy na monitorze co to,to moze bardziej zrozumie
U nas pieknie,cieplo,bylam z synkiem na placu zabaw 3 godziny i biedny teraz padl i spi, a mnie wziela chetka na grochowe,musze zrobic