magduś domyślni, nie domyślnie - zawsze byłam duszą towarzystwa; a tu bez kieliszka i z klejacymi sie do snu powiekami....
a co tam! najważniejsze do by Fasolka sobie rosła
kochane - miłego wieczorka
dokładnie tak!!! U nas też po spaniu się domyslili ale specjalnie się nie przejmowałam bo wszytsko jest dobrze i u was też będzie, więc niech sobie wiedzą!!