LIPCÓWECZKI 2009

[margolcia]

Wiec moze pomieszaja nam sie dzieciaczki i wspolny watek załozymy bo u nas martwa ciszaaaa

ja tez o tym myslałam

W środę ostatnia wizyta

jeszcze troszke i Natanek bedzie przy tobie

[ramonka]

ja tez o tym myslałam

to dobrze, nasze czerwcowe mamusie zajete pociechami swoimi zadko zagladaja
A mimo wszystko nowy watek maluszkow musi byc

[margolcia]

to dobrze, nasze czerwcowe mamusie zajete pociechami swoimi zadko zagladaja
A mimo wszystko nowy watek maluszkow musi byc

masz racje

[ULA_TOMEK]

to mój solenizancik


co do porodu to chciałbym urodzic w czerwcu, bo 1 sierpnia mam wesele i chciałbym zeby mała miała juz pierwszy miesiac skonczony, ale małej jak narazie podoba sie w brzuszku

[margolcia]

1 sierpnia mam wesele

ja wesele mam 2 sierpnia i 15 sierpnia ale i tak nie pojdziemy
a my nie dawno wrocilismy z SR
a i przedstawiam wam mojego synka

[Beata_Tychy]

pochwalony

Ja sie dzis poryczałam , normalnie te hormony to jakas paranoja
pojechalam oddac siurki, tłukłam sie autobusem oczywiscie nadal bez auta
nie bylo nikogo poprosialam o rachunek bo zawsze place przy odbiorze a teraz przed wynikami to zeby nie było kwekania ze Pani nie zaplacila czekalam! 15min na rachunek
myslalam ze tam zejde
wlazl gluchy dziad
wlazla babka po znajomosci
a te pizdy czasu nie mialy 3sek na kasie wybic rachunku a jak wybila to zle!!!!
wyszlam i zaczelam beczec sama z siebie nie potrafilam sie powstrzymać
Stracilam w ciazy zdolność wykłócania się wadzenia pyskowania!!! dla mnie tragedia bo tak zarabiam na zycie ryczac po wszystkich!! jak władzy po porodzie nie odzyskam to koniec, bede jak te durne slodkie idotki!!!! Mam juz dosccc!!!!!!!! naprawdeeee!

streścilam ide naładowana złością się legnąć .....

[Kajunia25]

Hello:)
Jak tam samopoczucie Lipcóweczki

jeszcze troszke i Natanek bedzie przy tobie

:ico_buziaczki_big:
Ale fajny Igorek kolorowy

Ja sie dzis poryczałam , normalnie te hormony to jakas paranoja

Kochana
Nie martw się, to minie po porodzie
Ja to teraz mam już całkowicie apogeum emocji, dni się wleką jak flaki z olejem i wszystko mnie dosłownie wkurza , po chwili się z tego sama śmieję

Mi się dzisiaj śniło że krwawię

[margolcia]

hello
a ja z rana wybrałam sie autkiem po ziemniaczki na targ wracam wsiadam do samochodu przekrecam kluczyk nie dziala raz drugi trzeci dzwonie po R. zeby przyjechal i zobaczyl co sie stalo okazało sie ze jakieś tam szczotki w rozruszniku chyba siadly przyjechał kolega z pracy R. rozepchneli samochod aby dojechac do mechanika i już sie naprawia ale nie powiem starchu to sie najadłam co nie miara i juz miałam łzy w oczach
gdy jechaliśmy do mechanika to R. mówi "dobzre ze to samochod a nie ty wiec spakuj w koncu ta torbe bo wypadki chodza po ludziach " takze obiecałam mu ze po obiadku jak wroci z pracy torba w końcu bedzie gotowa

Ja sie dzis poryczałam , normalnie te hormony to jakas paranoja

mi dzis to mało brakowało do płaczu a w weekend to płakałam bo R. nie odzywał sie do mnie bo sie delikatnie ścieliśmy

[Katka]

hej

Dziewczyny, ja tez mam jakies huśtawki nastrojów
Złoszczę sie i płacze na zmianę.
I tez dni mi sie wloką, a ta pogoda to juz w ogóle czlowieka dobija.

Czekam na te moja Córeńkę z utesknieniem ...
Niech juz sie wykluwa

[margolcia]

Katka, hej
a u nas pogoda dzis śliczna :) słoneczko cieplutko jak dla mnie to juz za goraco

[ Dodano: 2009-06-23, 14:22 ]
i torba spakowana już R. bedzie spał spokojnie