Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

23 cze 2009, 15:36

ramonka jeszcze się nie odzywała,a wizytę miała na 11 :ico_sorki: może rodzi już :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

no właśnie a co z Kati84 :ico_noniewiem:
Dzięki, dobra kobieto :ico_sorki: Już wiem, co mam jutro na obiad :ico_sorki: :-D
nie ma za co :-D ja też czasem dodaję jeszcze inne warzywa :-D

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

23 cze 2009, 15:50

ramonka jeszcze się nie odzywała,a wizytę miała na 11 może rodzi już
jeśli tak to trzymam za nią kciuki :-) &&

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

23 cze 2009, 16:27

Ramonka wrociła :-D
Z Klusia na miejscu :ico_oczko:
Ten mały dziad nie zamierza wychodzic, lekarka mowi ze do lipca przenosic moge bo tam na porod sie nie zapowiada :ico_szoking:
Choc wszystko ponoc zdarzyc sie moze
Skubaniec jeden no :ico_olaboga:
No i co... mamy 10 dni na urodzenie sie bez pomocy wiec trzeba czekac

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

23 cze 2009, 16:30

ramonka, oj lepiej żeby klusia wyszła sama, bo mieć wywoływany poród to coś okropnego (tak słyszałam)

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

23 cze 2009, 16:33

bo mieć wywoływany poród to coś okropnego (tak słyszałam)
ja tez :ico_chory:
pewnie chodzi o nasilenie skurczy, przy wywolywaniu od razu pewnie boli jak cholera choc mysle ze przy naturalnym tez sie do tego dochodzi
ale ja ci powiem ze mi juz wszystko jedno, ja tylko nie chciałam czekac w szpitalu
a wywolywac moga bo juz mam dosc serdecznie
choc wolalabym zeby samo sie zaczelo...

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

23 cze 2009, 16:38

choc wolalabym zeby samo sie zaczelo...
oby. Mam nadzieję że lada dzień :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

23 cze 2009, 16:44

nie nakrecac sie dziewczynki - ja mialam wywolywany porod i zyje :ico_nienie:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

23 cze 2009, 16:47

ja mialam wywolywany porod i zyje
tez tak mysle :ico_oczko:
z tym ze ja moge miec wywoływany, dam rade byleby tylko jak najszybciej tego uparciucha zobaczyc :-D

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

23 cze 2009, 16:50

dam rade byleby tylko jak najszybciej tego uparciucha zobaczyc
racja. juz tyle czekasz że pewnie nic Ci różnicy nie robi ;-D

iw_rybka, Twarda kobieta jesteś, oj twarda :ico_sorki:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

23 cze 2009, 16:50

ramonka, czy wywolywany czy nie każda kobieta przechodzi to calkiem inaczej :ico_sorki: ja nie słuchalam sie nikogo i fak faktem bylo calkiem co innego co gadaly mi kolezanki czy ktos z rodziny :ico_sorki:

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość