DZIECIACZKI MAMUŚ Z TERMINEM CZERWIEC 2007!!!

[madziorka hihi]

hej jestem

troche poczytalam. hmm w glowie niewiele zostalo bo wszystko na raty robie hihi

przede wszystkim madziu juz dawno powinnas tesciowa totalnie olac, zapomnij ze istnieje, dziewczyno ty sie zadreczysz takimi tekstami, to jakas zdziwaczala, prozna, chora kobieta, chcesz z kims takim miec do czynienia tylko dlatego ze jest matka P? dla ciebie to zadna rodzina... zwlaszcza taka
najwazniejsze zebyscie miedzy soba sie dogadali ... tesciowa takimi tekstami dolewa oliwy do ognia i pewnie w jakis sposob was prowokuje
oboje jestescie poddenerwowani ta sytuacja
moze dlatego wciaz miedzy wami roznie bywa..
skupcie sie na sobie. a tych ktorzy wam dobrze nie zycza i nie garna sie do waszych przyjaciol skreslcie raz na zawsze
chyba lepsze to niz zycie w bludzie z tesciowa i jej rodzinka, klamstwie i pokazowie jakies?
wierze ze bedzie dobrze
przeciez tak bardzo sie kochacie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dla naszych marudnych wikulek

a dla mamus duuzo cierpliwosci
!!!!!!!!!!!!!!!!!!wiem ze to trudne

ania mdlosci brrr no wlansie slyszalam ze druga ciaza moze byc ciezsza pod tym wzgledem ... oby szybko przeszlo...
i brawa dla dzielnej heleneczki
wiesz sprawdzona ciepla osoba to podstawa
poza tym helenka jest w swoim domku i czuje sie pewnie i bezpiecznie

nasz lelus zostal dzis niecala godzinke sam z kolezanka i oczywiscie non stop usmiechniety
on bardzo asie lubi, czesto nawet jak ja jestem to do niej raczki wyciaga i szczerzy dziaselka
co mnie cieszy
jutro zostawiam go z nia na ok 3 godziny i jade sobie do szkoly, bo w piatki nie ma miejsca w zlobku dla lelka
hmmm czy cos pominelam?

aaa ciekawa jestem jak tam sprawuje sie Alinki wozek
bo jesli nie uda mi sie kupic tych ktore tutaj obczajam to moze sie zdecyduje
bo on zdaje sie ma rychomy podnozek ...

lelek kima na ogrodzie i zaraz przespacerujemy sie do pobliskiego sklepu
papa

[ Dodano: 2008-04-10, 18:07 ]
a pytalyscie wczoraj o pange...
chyba nie potrzebnie podniosla cisnienie... bo gdybym tak chciala skupiac sie na kazdej rybie miesie itd ktore jemy to pewnie wiekszosc hodowana jest w podobnych warunkach
teraz niestety nie ma pewnosci co jemy i skad
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
a jesc trzeba

wystarczy w przegladrce internetowej rzucic haslo a znajdziecie takie oto nowinki:

Panga, którą w coraz większych ilościach sprowadza się do Europy pochodzi z Wietnamu, a dokładnie z Mekongu. Jeśli żyje w stanie naturalnym, samice rok w rok płyną w górę rzeki, aby tam złożyć ikrę. Niestety, ta "góra rzeki" leży poza granicami Wietnamu, więc z ekonomicznego punktu widzenia, to dla Wietnamczyków cios. Dlatego zakładają masowo sztuczne hodowle - na mniejszą skalę (interesy rodzinne) lub na większą (hodowle i przetwórnie zatrudniają tysiące osób, a będą jeszcze większe). Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową. Umieszczone w niewielkich basenach pangi rosną w potwornym ścisku - wyglądało to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji.
Aby w ciągu 6 miesięcy ryby zyskiwały 1,5 kg mięsa karmi się je specjalnymi granulkami - składa się na nie mączka rybna (importowana z Peru), witaminy, ekstrakt soi i manioku. Podrośnięte ryby łowi się ręcznie, przekłada do ażurowych koszy i na małych motorkach, jak tylko szybko się da, przewozi na stateczki ze zbiornikami wody, skąd ryby płyną, już nie o własnych siłach, do przetwórni. Dalej następuje standardowa droga - filetowanie, mrożenie, pakowanie, transport do Europy.

Póki co, UE nie zakwestionowała metod hodowli. Szacuje się, że w przyszłym roku import pangi wzrośnie dwukrotnie. Naszym rodzimym rybom, takim jak np. dorsz, grozi wyginięcie (zostały przełowione, lub są łowione niewłaściwymi sieciami, które zgarniają też małe osobniki, a nie powinny), a więc ich ceny rosną. Już Wietnamczyków w tym głowa, abyśmy pangi mieli pod dostatkiem.

[-indigo-]

Madziorka masakra z tą Pangą, ale mi smakuje najbardziej. Nie ma osci i dużo ma mięska. Cholera teraz sie będę zastanawiac dwa razy zanim zjem.

[Juli]

Hej
Widze ze tu same sensacje- Szczecinianki-mialyscie wesole przezycia z tym cofnieciem do czasow PRLu

U nas wesolo- bo kumpela z Londynu z corcia przyjechala, moja psiapsiola jutro wpada na tydzien.. I DUZY WRACA! Bedzie jutro na obiadek

Debil jeden- skoczyl na piety z wielkiego plotu i chyba zmiazdzyl piete. No i wraca- sie kurowac.. i do doktora. No ale i tak radocha- bo wraca! Jak sie przykleje do niego.. achh!!!!

No i wieczorem wypadamy na imprezke- z kumpelami, do mojej knajpki- od srody w Dolce mamy pyszna miete wiec jutro w koncu opije sie mojito - mojego ulubionego drinka!!!

Dzis tez podpisalam kredyt - juz przyznany,przypieczetowany. Wszystko juz zakonczone- w poniedzialek przelewaja kase na konto developera No i zaprzegne Duzego, do ogladania projektow mieszkankowo- meblowych I bedziemy powolutkuspelniac nasze marzenia! CUDOWNIE!


Madziorka- co do spacerowy- ja moja kocham. Sprawdza sie wszedzie- lekka, zwrotna, pozytywna.. Swietna folia przeciwdeszczowa- dzis spacerowalam w taka pogode.. ze łohohoh. A Misio spal w najlepsze.
http://allegro.pl/item338659148_viva_be ... ocja_.html

I podnozek jest regulowany - nie zwisaja nozki.. Lezy na rozlozonym oparciu wygodnie i chrapie


Dzis pilnowalam Zuzki-5latki z Londka. Bylo super- Misiek w wozkui Zuzia za raczke. Bylysmy w McDonaldzie - bo niestety.. jest pedzona na takich rarytasach.. A potem na spacer i placyk zabaw. Bylo wesolo itp.. Ale nabila niestety Miskowi pierwszego guza!

Robilysmy jej i Miskowi wspolne zdjecie, z jej mama.. No i miala go na kolanach, na fotelu. A potem- po prostu popchnela go na podloge, jak sie wychylil - bo myslala ze sobie pojdzie. No i srrrru - plackiem sie Misiopolozyl na podlodze. Serce mi stanelo bo ostro walnal. Rykbyl przez dobre 20min. No ale nic sie nie stalo. Myslalam ze bede wyla razem z nim.Ale wszystkodobrze- kupilam mu zielony nocnik w nagrode i smieszne klocki- i wesole dzieciatko

Dostalam od tej kumpelidwie sliczne pary butkow- jedne niebieskie, drugie czerwone. Cudne! Takie baletki - na wiosne. A potem dorwalam w Sopoci genialny lumpeks i kupilam sobie sliczny niebieski pasek - do butow. I rewelacyjna torbe- taka retro - ze skorki.I dalam za to lacznie 20 zl. Jutro jade na polowania do lumpeksow. Szukam dla Miska tez jakichs fajnych rzeczy, ale ostatniojakos z tym slabo.W sobote wybiore sie do mojej babeczki, to poszaleje

Ide spac. Tyle emocji dzis.. Mam dosc. Jutro kolejny szalony dzien. A w weekend na wieczor do pracy.
Dobranoc :*

[ Dodano: 2008-04-10, 23:23 ]
no.. Masakra z ta panga.. Cholera.
Moj tata zawsze ja tak wcina..

Ja to dorszowa baba.. Dzieki Bogu..

[Aleksandrowicz]

Witajcie!!

ja dopiero klapłam jakies pół godziny temu, cały czas cos musiałam robic, nawet jadłam w biegu, eh jak ja tego nie lubie ale jakos tak wyszło, teraz powinnam jeszcze cos podszykowac na jutro na obiad, bo zrobiłam tylko dla Alka, ale mi sie nie chce..moze cos jutro mi sie uda, choc ostatnio to trudne, Alkowi skróciło sie poranne spanie i od dwóch dni spi godzine mniej, ze nie zdąże z wszystkim nadrobić..

tak wiec dostałam teraz lenia i nic uz nie robię..

a co u Was dziewczyny??

Edyta, Magda - mam nadzieje ze pozorumienie zbudowane..

Madziorka - i jaki w końcu wózek bedzie miał Lelek??

Frydza - super że macie juz restauracje na roczek my wszystkie szczegóły dopiero za jakis czas ustalamy..a jak u Was??tez tylko obiad i podwieczorek??

Indigo - jak tam zakupy??

ja bede zmykać, troche relaksu w łazience sobie zafunduję
dobranoc

[madziorka hihi]

czesc Juli juz myslalam ze zapomnialas o nas hehe ale mialas super zakrecony dzionek
uwielbiam takie hehe ale w tym tygodniu dni mijaja spokojnie...
wozeczek bardzo fajny
ale ja wolalabym z pałąkiem z przodu i moze z tych wiekszych..
a nie wiem co ja bym chciala
juz sobie poryczalam z tego powodu
bo mam metlik w glowie, podobaja mi sie te drozsze. adam twierdzi ze lepiej tansze
bo to zabawka na chwile
tak.. a auta czemu nie kupil sobie tanszego
czy czegos innego tylko musi miec porzadne na lata
a ja dziecko mam wozic w byle czym?
powiedzialam mu to
poryczalam
potem jeszcze lelek dal nam w nonono
bo nie chcial spac w lozeczku
boze jak on sie potrafi rozryczec
normalnie piszczy drze sie
masakra
i tak dobra godzine
siedzialam obok
i co chwile go przytulalam a ten na nowo wrzask urzadzal
nie dalam sie
potem wpadl adas i pospiewal mu kolysanke wymyslona jak to ze jutro tez jest dzien , pojedzie z mamusia na shoppingi w nowym wozeczku tralala
i rozbawil mnie
i juz nie placze
a z wozkiem daje sobie siana
niech MONDRY ( ) tatus cos wymysli

dobranoc

[Frydza]

nocka taka sobie ech kiedy sie wyspie???? JULI fajnie ze duzy wraca ale szkoda ze se krzywde zrobil no ale dobrze wykorzystacie ten czas KAMILKA jak zakupki w lumpeksie??ALEKSANDROWICZ u mnie tez Wiki wstaje godzine wczesnie masakra jakas!!!My zamowilismy w restauracji obiad ,pozniej kawa ciacho,no i zimna plyta wszystko juz obgadane i zaliczka wplacona

a z wozkiem daje sobie siana
niech MONDRY ( ) tatus cos wymysli

no zobaczymy co wymysli Adas hihi,napewno ci powie niebawem zebys ty cos znalazla

[magda26]

hej

przede wszystkim madziu juz dawno powinnas tesciowa totalnie olac, zapomnij ze istnieje, dziewczyno ty sie zadreczysz takimi tekstami, to jakas zdziwaczala, prozna, chora kobieta, chcesz z kims takim miec do czynienia tylko dlatego ze jest matka P? dla ciebie to zadna rodzina... zwlaszcza taka
najwazniejsze zebyscie miedzy soba sie dogadali ... tesciowa takimi tekstami dolewa oliwy do ognia i pewnie w jakis sposob was prowokuje
oboje jestescie poddenerwowani ta sytuacja
moze dlatego wciaz miedzy wami roznie bywa..
skupcie sie na sobie. a tych ktorzy wam dobrze nie zycza i nie garna sie do waszych przyjaciol skreslcie raz na zawsze
chyba lepsze to niz zycie w bludzie z tesciowa i jej rodzinka, klamstwie i pokazowie jakies?

Madziorka nic dodac nic ujac ....ujelas to tak idealnie ze naleza ci sie wielkie

Wiec wczoraj byla rozmowa...kolacja....kwiaty.....
Rozmawialismy dlugo i spokojnie kazdy powiedzial co mysli i czuje ....troche racji mialam ja troche on.....pewne sprawy trzeba przemyslec podjac pewne postanowienia troszke zmienic....ale nie bylo wiekszych emocji ...poszlismy spac normalnie a bardziej kazdy myslac to co powiedzial P dzisiaj poszedl do pracy i jak wroci zobaczymy jak bedzie .....jest dziwnie moim zdaniem moze czas zmieni troszke humor ...sama nie wiem.....
Jestem jakas taka rozdarta....jakos slabo czuje uczucia od P moze on sie slabo stara moze ja jestem jakas oschla..ech nie bede was zameczac
w kazdym badz razie dziekuje za rady i dzieki ze jestescie to dla mnie wiele znaczy.

Madziorka co do ryby ja tez jem pange bo jak pisze kamilka nie ma osci i duzo mieska i myslalam ze jest jedna z lepszych rybek a tu prosze.....ale troche biore to z przymruzeniem oka bo jakbym miala patrzec na wszystko co jemy to tak naprawde nic bysmy nie jedli

Juli szczescie w nieszczesciu..... duzy wraca ale z chora noga .....
Ciesze sie ze wasze plany ida do przodu i ze was sie udaje i jestescie szczesliwi
A malego Krzysia szkoda biedny maluszek

Madziorka pwenie niech Adas mysli i fajnie ze cie rozbawil hehehe
Co do piszczenia to moj tez jak pisnie to az w srodku glowy boli heheheh a jego to cieszy

Frydza a tobie zycze przespanych nocek hehehehe bo bedziesz jak troll chodzic jakis

[-indigo-]

Dzis tez podpisalam kredyt - juz przyznany,przypieczetowany. Wszystko juz zakonczone- w poniedzialek przelewaja kase na konto developera No i zaprzegne Duzego, do ogladania projektow mieszkankowo- meblowych I bedziemy powolutkuspelniac nasze marzenia! CUDOWNIE!

Nie czaję. Myslałam, ze macie zamiar wyjechać na stałę. W końcu zrezygnowaliście już z tego budoanego mieszkana? Czy nie? Bo juz sie pogubiłam.

Madziorka wózek Juli jest rewelacyjny. A pałąk można dokupic osobno także zastanów sie.

Madzia trzymam kciuki za wasz związek.

Frydza nie jesteś sama. Jesteś my z Tobą. Pomyśl sobie, ze ja przez 9 miesięcy nocy nie przespałam jak karmiłam piersią. A Ty wtedy smacznie chrapałaś No.. dasz radę kochana.

Pytałyście o zakupki. Jak zwykle wygrzebałam sporo cudnych ciuszków. Dla dziewczynyek było dużo, ale niestety jak ładne to z jakąś wadą. Skupiłam się na Tomkowych ubrankach. I sobie też bluzeczkę kupiłam. No i jeszcze taką interaktywną książeczkę grającą co w sklepie ładnych kilka dyszek kosztuje ja kupiłam za 6 zł z groszami. Tylko po angielsku jest, ale to nic, będę Miśka uczyła angielskiego .

[Frydza]

Bylismy na spacerku chcialam kupic Wiki butki i nedza!!!Te takie dla dzieciaczkow nie chodzacych 12-18 miesiecy za male ,chyba musze na normalny obuwniczy uderzyc

Frydza a tobie zycze przespanych nocek hehehehe bo bedziesz jak troll chodzic jakis
_________________

tja ja to juz trolllllll jestem hihi,i zycze abyscie z mezulkiem jakos relacje miedzy soba ulozyli bo przeciez sie kochacie i bedzie dobrze trzymam kciuki

Frydza nie jesteś sama. Jesteś my z Tobą. Pomyśl sobie, ze ja przez 9 miesięcy nocy nie przespałam jak karmiłam piersią. A Ty wtedy smacznie chrapałaś No.. dasz radę kochana.

no chyba tak jest ze teraz mam za swoje chyba za duzo sie wysypialam hihi ale spoko dam rade,bo jak nie ja to kto ??Jestem juz robocop takze luzik i super ze zakupki uadne gicio!!

[ Dodano: 2008-04-11, 12:01 ]
U nas zaczelo padac ,cholerka a chcialam wyjsc popoludniu!!!!!!!WWWWWWWwrRRRRrRrrrrr

[Aleksandrowicz]

DZien dobry!!!

u nas noc lekko przerywana, juz po 1 zaczął sie nasz maluch cos krecic, no i tak po 2 znów juz spał pożądnie, w sumie sie nie ibudził ale sie wiercił..no i o 5 pobudka na całego chciał sie bawic, rozgadał sie w łóżeczku..cos mu se pomyliło mama przyzywcział sie do luksusów w nocy.. mam nadzieje ze to tylko dzis tak było

teraz usnął po obiadu, bez wychodzenia na spacerek..bo u nas pogoda do d..y, pada..niech wreszcie będzie ładnie!!!!

Magda - super że ku lepszemu się posunęło!!!

Madziorka - my na wózek nie szczędziliśmy, bo po pierwsze Alek jeździ w nim od połowy stycznia, po drugie sypiua w nim czesto i długo na spacerach i po spacerach i nie uważam żeby to była zabawka..

Frydza - to Ci sie teraz porobiło..dasz rade dasz i szybko bedzie znów ok

ide bo sąsiad obudził Alka muzyką

[ Dodano: 2008-04-11, 13:37 ]
Frydza - my ostatnio kupilismy tez takie tam buty z mysla do wózka, ale wydaje mi sie ze sa neiwygodne, chyba tez wybierzemy sie do jakiegos slepu z bucikami dla dzieci tylko bo te kupilismy w adidasie

[ Dodano: 2008-04-11, 13:40 ]
a co do rozm Alkowi kupilsmy 21, sa lekko za duże, a Wiki jaki ma rozm??