ojjej ale się na czytałam. Chwilkę mnie nie było a tu tyle stron :)
ps. witam Helen
spokojnej ciąży :)
a ja wczoraj wróciłam do Męża i rano pojechaliśmy na usg :D
dzidziuś zdrowy, wszystko w normie
bardzo się cieszę
Maluszek ma troszkę ponad 7 cm! lekarz chciał zrobić ładne zdjęcie i uderzał leciutko w brzuch, (żeby Mały zmienił położenie) a Mały mu odkopywał nóżką
a mój Mąż powiedział mi potem 'jak by jeszcze tylko raz uderzył to bym mu oddał' hihihihi
niedługo wstawię fotkę :)