Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

25 cze 2009, 15:59

śpimy z maleńką skarpetką w łóżku
- hi,hi :-D

anusiek, super zdjecie w podpisie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A teraz nigdzie nie pojadę
- wiem co czujesz,my mielismy jechac na komunie chrzesniaka meza,przy okazji spotkac sie ze znajomymi,ktorych nie widzielismy rok czasu a potem okazalo sie,ze musze lezec na podtrzymaniu :ico_placzek:
Ale oplacilo sie,w sumie uczciwego lezenia bylo dwa tygodnie,i po tym czasie juz bylo ok.Glowa do gory,polezysz,pewnie przepisza magnez i bedzie ok :ico_sorki:
:ico_sorki: :ico_sorki:

anetka607, z druga ciaza?Kochana,ile Ty masz pociech?
To sobie wezmą kogoś na zastępstwo. Przynajmniej postawili sprawę jasno.
- u mnie juz pracuje chlopak na zastepstwo za mnie :ico_brawa_01:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

25 cze 2009, 16:52

no ja (odpukac) na razie zadnych problemow nie mam. mdlosci mi w miare przeszly nawet. tylko sennosc sie utrzymuje ale to i bez ciazy leniuch bylam :ico_oczko: w przyszlym tygodniu zrobie badania krwi i moczu. a wizyte u ginki mam dopiero 14 lipca..

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

25 cze 2009, 17:46

dorotaczekolada, ja mam wizyte we wtorek :ico_brawa_01: Ale wymioty rano znowu dzis byly :ico_noniewiem:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

25 cze 2009, 19:22

z druga ciaza?Kochana,ile Ty masz pociech?
jednego syna, przynajmniej przy sobie bo pierwszy zmarł bo urodziłam w 24 tyg, ale cały czas czuję że on jest gdzieś obok

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

25 cze 2009, 20:06

anetka607, to czyli teraz trzecie dzieciatko,a aniolek napewno jest blisko i opiekuje sie wami :ico_oczko:

[*] dla anioleczka...

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

25 cze 2009, 21:28

dziękuję dziewczynki, też mi się dzidzia podoba :)
i tak się ucieszyłam, że zdrowa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja również [*] dla Aniołka

spokojnej nocy (u nas właśnie mega burza przeszła)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

25 cze 2009, 21:41

a u nas burzy ani widu,ani slychu :ico_noniewiem: Tylko parno jest...

A dzis powstala koncepcja,ze jak bedzie corcia ( maz sie upiera,ze bedzie) to jednak bedzie Zuza :-D

[ Dodano: 2009-06-25, 22:06 ]
prosze o datki :ico_sorki:

http://change.menelgame.pl/change_please/6985408/

http://change.menelgame.pl/change_please/5895852/

meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

25 cze 2009, 22:57

oj dziewczyny, przeczytałam wszystko. najpierw o aniołku Kacperku, aniołku anetki 607, o problemach Shivy i .... się zdenerwowałam, zasmuciłam.
Shiva będzie wszystko dobrze. Poleżysz, odpoczniesz, pobierzesz leki i wszystko się unormuję. 100%, że będzie wszystko dobrze. Wielki uśmiech dla Ciebie :ico_haha_02: , bądź cierpliwa i spokojna.
Nigdy nie wiadomo jak życie nas doświadczy. ja zawsze sobie powtarzam, że skoro to
( mam na myśli coś złego ) się dzieje to znaczy, że mam siłę aby sobie z tym poradzić, siłę od Boga choć może mi się wydawać, że jej nie mam!
Dziewczyny wszystkiego dobrego dla Was, do jutra, idę spać... :ico_spanko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

26 cze 2009, 09:42

siłę od Boga choć może mi się wydawać, że jej nie mam!
- dokladnie tak :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Aczkolwiek wolalabym sie w ten sposob nie dowiadywac...

U na nocka jako tako,czyli wedrowki na siusiu i ranne wymioty :ico_noniewiem: Ale jak to mowi moj maz - czyli wszystko z dzidzia gra :-D

meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

26 cze 2009, 10:19

kolejny dzień mało przypominający lato. ta pogoda zaczyna psuć mi humor. jutro mamy jechać nad morze a tu słońca nie widać... aż nie chce mi się nic robić, nic szykować... :ico_zly:
brzuch co raz większy, piersi też ogromne. wczoraj wyciągnęłam koszulkę nocną, którą kupiłam kiedyś... dużo za dużą! naprawdę dużó,na tyle dużo, że nie nadawała się do spania, i przypomniałąm sobie teraz o niej :ico_haha_01: mówię będzie jak znalazł... a ja ledwo w nią weszłam!!!!!! będę monstrualnie wielka!!!!
rochę poprawiłyście mi nastawienie z zkupai dla dzidzi, chyba zacznę je też powoli robić. będę teraz kupować tylko to co naprawdę mi sie spodoba... bo często jest tak, że jak później człowiek czegoś konkretnego szuka to kupić nie może, bo albo nie ma, albo coś mu się nie podoba.
miłego dnia dla Was :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość