fajna tradycja, u mnie byłby problem, bo do szpitala dostalam ubranka na 62, wiec Lenka po narodzinach (47cm) byla w szpitalnych, dopiero po 2 dniach kiedy byly juz zakupione i wyprane mniejsze to dostala - ale te ubranka mam - zostaly z przeznaczeniem dla lalek, smoczka nie mam, bo Lenka jest bezsmoczkowa, test ciazowy gdzies przepadlw rodzinie mojego męża zostawia się pierwszą koszulkę jakie dziecko miało na sobie
Użytkownicy przeglądający to forum: IKUU00 i 1 gość