kamelek - ja wiem ze musze coś późnym wieczorkiemprzekasić to rano jest dużo lepiej

masz arcję - najgorzej to dopuscić do pustego żoładka - u mnie wtedy tez masakra
to bardzo dobrze, ze Ci szef na rękę poszedł

chociaż dla mnei wstawanie na 7.oo gosh...tera zjuż mi xle idzie a co dopieor godizne wczesniej
aaa...byłam wczoraj u fryzjera i przeszłam otalna metamorfoze poz akolorem - bo to o 3 m-cu dopiero zrobię

wkleję fotkę w weekend
