
ale w tym moim szpitalu to cwaniaczki są



ja robiłam i nie mam przeciwciał i powiedziała mi lekarka że to nie kot a tylko jego odchody ale w sumie ręką ich nie biorę tylko łopatką a ona mi pow aby przez rękawiczkę, bardziej na warzywa i owoce trzeba uważać niemyte nawet z ogródka ( i co z tego nawpierdzielałam się malin i 1 nawet z robalem zjadłam fuj) i na mięso surowe aby dokładnie myć ręce jak się go dotyka, no i zakaz mleka prosto od krowy i przetworów niepasteryzowanychdziewczyny a robiłyście badanie na toksoplazmoze?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość