Żaba, wtedy za pierwszym razem przy krzywej mialam podniesiony o 0,03
wiec powtorzylam z glukoza 75 i wynik idealny wyszedl. Gin powiedzial, ze w takim razie zrobimy jeszcze raz w 32tc, no ale jakos wyszlo, ze dopiero teraz.
Schudnac nie schudne, bo od poczatku zywie sie w ten sposob, tylko przedtem od czasu do czasu pozwolilam sobie na pizze albo na lody. Slodyczy wogole sie nie tykam tak samo z cukrem
A w ciazy przytylam 6,5 kg, no pewnie teraz jak dzidzia rosnie to juz wiecej ale na ostatniej wizycie wazylam tyle samo co na poczatku kwietnia
laurunia20, a to Twoje pierwsze dzieciatko, ze tak odwaznie do porodu podchodzisz??? Bo jak jak sie zaczna bole do spieprzam gdzie pieprz rosnie
hahahhaha