Styczniówki 2010

[geheimnis]

Już teraz 5!!?? ojejj no chyba nie możliwe?? tak?? ja chyba nie umiem liczyć!!

No tak,wg suwaczka który ja mam 17 tyg i 6 dni to początek 5 miesiąca.Tak ostatnio iw_rybce podajże przeskoczyło.Takze gratuluję

[iw_rybka]

anusiek, dokladnie dzis wskoczyl ci 5 miesiac,mi w sobote okienko przesloczylo

Bylam dzis u lekarza,przeciwcial nie ma ale mam lekka anemie,musze sumiennie brac witaminki i bedzie ok,umowilismy sie tez do niego na prywatna wizyte z USG 3D,gdzies za 3 tygodnie i obiecal,ze powie nam jaka plec Slyszelismy juz serduszko dzidziusia,bo polozna sprawdzala i jakos tak bardziej sentymentalnie na mnie zadzialalo,niz USG - przypomnialy nam sie stare dobre czasy,jak czekalismy na syneczka

Co do zakupow,to ja mam juz calkiem sporo ubranek - po Jedrusiu i nowych "lumpeksowych" nabytkow,ale tez i sklepowych

Lozeczko chcemy kupic drugie turystyczne,bo mamy duzy dom i bedzie stalo w drugiej czesci jedno,zebym w dzien nie musiala wciaz krzyczec i uciszac Andrzejka

Wozeczek kupujemy uzywany,modele podobne do tych waszych

Coneco
http://www.allegro.pl/item694082666_con ... ancji.html

Atlantic

http://www.allegro.pl/item695797206_woz ... kazja.html

X-lander

http://www.allegro.pl/item688766985_wozek_x_lander.html

a wczoraj wypatrzylam cos takiego

http://www.allegro.pl/item697758521_woz ... xford.html

Podoba mi sie to,ze ma fotelik,bo u nas w przychodni wozek trzeba zostawic na dole,wiec bede mogla dzidziusia nie budzic tylko wypiac i wziasc na gore do doktora

[anusiek]

no to dziewczyny dla mojego malucha albo maluchowej (w razie gdyby się okazało że to jednak dziewczynka)

[iw_rybka]

anusiek, pyszni torcik

[leona]

anusiek, gratuluje 5 miesiaca

mezu wrocil dzisiaj z pracy juz po 17tej
no ale pierwszy dzien po urlopie to przeciez nie bedzie sie przemeczal

iw_rybka, widze ze ty tez juz masz upatrzone wozeczki

ja chyba jednak kupie bez fotelika

[geheimnis]

ja chyba jednak kupie bez fotelika

No właśnie ja się zastanawiam czy lepsze sa takie w zestawie z fotelikiem czy lepiej nie.Mój mąż się wygłupia że nie mam co oglądac fotelików bo my samochodu nie mamy tylko cinquecento a to wg niego nie auto.Taki "prawdziwy" samochód mój m chce kupić za jakiś rok,jak jeszcze trochę kasy odłożymy...tylko nie wiem czy mu się uda cokolwiek odłożyć jak się dziecko urodzi.Marne szanse.

[Helen]

widze, ze sie wczoraj troszke rozpisalyscie mnie nie bylo - moj maz ma teraz 2 tygodnie urlopu i pewnie bede na razie troche rzadziej zagladac, a w piatek ma jeszcze moj mlodszy bart przyjechac na 2 tygodnie... jutro w poludnie przyjezdza szwagier z narzeczona (slub we wrzesniu) i ich dzidzia, bedzie grill, spacerek w plenerze... przy okazji wysle meza i szwagra po szafe, bo upatrzylismy sobie spora i jak pojada dwoma kombi, to powinni sobie poradzic z przywiezieniem wszystkich czesci... oby bede musiala jutro od rana wziac sie za wysprzatanie mieszkania, bo dzisiaj juz sily nie mialam, do tego zakupy na grilla, moze jakas salatka... nie wiem jak sie do 12:00 wyrobie, ale lepiej tak niz nudy
w srode kolezanka chce mniewyciagnac na lody, w piatek rano, jak juz wspominalam, moj brat ma przyjechac... zawsze cos... ale bede do was zagladac i podczytywac
dzisiaj jezdzilismy pol dnia tam i z powrotem, a upal taki pozniej obiad, montowanie kilku drobiazgow z ikei, dlugi spacer z psem i juz prawie 22:00 byla - tak nam dzien zlecial
ja w zasadzie nie mam zbyt dobrego zdania o ikei, ale z przyjemnoscia przeszlam sie przez dzial dzieciecy spodobala mi sie pewna posciel dla dzieciaczka, super wzorek... ale na razie nie kupujemy jeszcze rzeczy dla dzidzi, bedzie duzy brzusio i szalejacy w srodku dzieciaczek, to zaczna sie i zakupy
a "wasze" wozki wszystkie prawie identyczne mi tez dokladnie taki sam sie podobal ciekawe, ze mamy wszystkie taki podobny gust
lozeczka przez pierwszych kilka miesiecy nie bedziemy kupowac, bo mamy w piwnicy cudna kolyske, spadek po tesciowej tak mi sie spodobala, ze juz w ubieglym roku sie o nia wystaralam i jest na prawde duza, wiec wystarczy, dopoki dzidzi nie zacznie siadac i bedzie wystarczajaco bezpieczna...

[ Dodano: 2009-07-28, 00:20 ]
anusiek, usunelas juz foteczki? bo nie zdazylam popodziwiac Twojego brzusia

[Patrycja.le]

Hejka!
Ja się chyba tylko przywitam. Jestem dzisiaj jakaś padnięta. Siedzę przy tym kompie i oczy same mi się zamykają a spałam całą noc. Normalnie nie wiem co jest

[leona]

hejka

Mój mąż się wygłupia że nie mam co oglądac fotelików bo my samochodu nie mamy tylko cinquecento a to wg niego nie auto.

a jak bedziecie wracac z maluszkiem ze szpitala?? bo z tego co slyszalam to fotelik jest obowiazkowy i wymagany przy wyjsciu ze szptala

Helen, to widze ze zalatany dzien mialas

a "wasze" wozki wszystkie prawie identyczne mi tez dokladnie taki sam sie podobal ciekawe, ze mamy wszystkie taki podobny gust

ja mysle ze to w wiekszosci panujaca moda nami kieruje w PL pelno takich wozkow
zreszta innych tez
np w Szwecji jest nieciekawie z wozkami
wszystkie ktore jezdza po miescie sa czarne, szare albo granatowe no czasami czerwony sie trafi
jakby zobaczyli czym maluchy w PL jezdza to by im szczeny opadly
a dodam ze ceny tych wozkow w SE wszystkie sa na poziomie min 2000zl

ja niedawno wstalam
musze zaraz isc do banku

[geheimnis]

Witam serdecznie

a jak bedziecie wracac z maluszkiem ze szpitala?? bo z tego co slyszalam to fotelik jest obowiazkowy i wymagany przy wyjsciu ze szptala

Nie we wszystkich szpitalach się to sprawdza,Bratowa mojego męża pierwszy fotelik kupiła jak jej synek miał około 6 miesięcy,a tak w gondoli og wózka go wszędzie wozili.No tyle że oni na wsi mieszkają.Tam nikt na takie rzeczy nie zwraca uwagi.
Ja tam wolę mieć fotelik,bo liczy sie przede wszystkim bezpieczeństwo malucha.Tylko nie wiem czy będę kupowała taki w zestawie z wózkiem czy tak oddzielnie.Z resztą jak byłam w 6tc w szpitalu na ginekologii operacyjnej,to na przeciwko był oddzial położnictwa i noworodków.Nie widziałam żeby którakolwiek z mam przy wyjściu ze szpitala wynosila malucha bez fotelika.Nawet jedna raz zaczepiła mojego tatę bo nie umiała zapiąć córeczki w tym foteliku.A mój ojciec skąd to niby mial wiedzieć. Za jego czasów nie bylo takich rzeczy przeciez.
Helen, no widzę ze masz co robić,tylko się zbytnio nie przemeczaj.Pamietaj o maluchu i często odpoczywaj.

ja mysle ze to w wiekszosci panujaca moda nami kieruje w PL pelno takich wozkow zreszta innych tez

Większość wózków różni się od siebie jedynie szczegółami.Np moi znajomi kupili wózek za 2,5 tysiąca w zeszłym roku,który z wyglądu nie rożnił się niczym od tych które wy pokazywałyście...niczym prócz wagi.Ich wózek po złożeniu w calości ważył ok 5kg i stelaż był wykonany z bardzo lekkiego,choć wytrzymałego materiału.Koleżanka zdecydowała sie na taki,bo miala robioną cesarkę,a poniewaz jej maż pracuje w 2 szpitalach jednocześnie i w domu bywa 2 dni w tygodniu,to nie mial jej kto znosic tego wózka.A dodam ze mieszkają na 4 piętrze.