No i u mnie chyba tak samo - wizytę mam 10 sierpnia. Ale posłuchamy serducha, to już cośNo ja mam wizytę 5 sierpnia,a USG tak jak Ty dopiero we wrześniu.Trzeba czekać

Ja się coś marnie czuję, słabo mi, głowa mnie boli a tu człowiek w pracy....
No ja słuchałam na ostatnim USG z aparatem Dopplera.Najpierw sie wzruszylam,a potem zaczełam śmiać.Skubane tak szybko biłoNo i u mnie chyba tak samo - wizytę mam 10 sierpnia. Ale posłuchamy serducha, to już coś
Ja tak miałam wczoraj,a pod wieczór umieralam z bólu.Moj maż nadal nie pozwala mi brać paracetamolu,mimo że mam pozwolenie od gina.Ale jak mi moj m na gada to się odechciewa tych prochów.Ta migrena akurat szybko mi minęla,ostatnia trwała 2 dni.Ja się coś marnie czuję, słabo mi, głowa mnie boli a tu człowiek w pracy....
No ja będę miała robione USG jako ostatnia z Was wszystkich,bo mam najmłodszą ciążę wg OM.co do usg to ja bede miala te w sierpniu(19tc) a pozniej dopiero w 32tc
No ja właśnie nie jestem pewna,czy będę miała taką możliwość.Mam nadzieje ze tak,boziu ale bym się cieszyła.dobrze ze chociaz na kazdej wizycie mozna bedzie serduszka posluchac
No to wszystko jasne,nie będe sluchala serduchageheimnis, a twoj gin ma usg w gabinecie??
no tak,ale już czujesz ruchy dzidziolka więc możesz być dużo bardziej spokojna.Choć faktycznie od 19 do 32 tyg to sporo czekania bedzie czekać i to każdą z nas.mnie doluje to ze od tego 19tc bede musiala tyle czekac na kolejne usg
gratuluję.Ale masz fajowsko,ja z moim szcześciem to pewnie dopiero w 20 tyg poczuje.najwazniejsze ze coraz czesciej i mocniej czuje ruchy maluszka![]()
![]()
nieeee, ja sie tylko tak spytalamNo to wszystko jasne,nie będe sluchala serducha
ja tez myslalam ze min do 20tc bede czekacAle masz fajowsko,ja z moim szcześciem to pewnie dopiero w 20 tyg poczuje.
Aha,rozumiem.moja polozna tez nie ma usg w gabinecie ale taki mini sprzecik wlasnie do sluchania serduszka
Oj jak bym chciała,wtedy może mniej głupich myśli by mi krążyło po głowie.Ale coś mi sie jednak wydaje,ze torszkę sobie jeszcze na te pierwsze ruchy poczekam.Mnie to będzie dzidzia musiała dosć mocno zdzielić kulaską,żebym uwierzyła ze to na pewno ona.Bo inaczej to pewnie będę myślała ze to praca jelit a nie mój groszek.moze i ty sie wkrotce doczekasz![]()
Ja chodzę od samego początku do Medicovera,czyli to nie jest z NFZ.Ginka mi powiedziała ze czesciej niż 3 razy USG nie ma sensu robić.Oni tam oddzielnie robią USG i oddzielnie sa wizyty na badanie ginekologiczne.tak jak ja chodzilam do tego w PL to na kazdej wizycie mialam usg
ale pewnie dlatego ze prywatnie, na NFZ pewnie by tak czesto nie robil
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość