Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

20 sie 2009, 13:49

dziękuję kochane jesteście :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

20 sie 2009, 20:30

Cześć
Anetko, zajrzałam na ten blog i się zdziwiłam, bo nie wiedziałam, że jagula urodziła drugą córeczkę. Wcale tu nie zagląda:(
riterko, nasz blog przepadł. A ty jeszcze przed rozwiązaniem zamierzasz wrócić do pracy zawodowej??
Czy wasze dzieci są posłuszne? Maciej nieraz nie słucha. Albo robi coś na złość, ostatnio podeptał babci koperek w ogródku :ico_nienie:
Dziewczyny! Kończą mi się wakacje!!!! Kurcze, wrzesień będzie trudny...

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

20 sie 2009, 21:55

hej.

Nasz blog istnieje w przestworzach internetu :ico_oczko:

Ja ze wzruszeniem wspominam jaki to Joachim był kiedyś aniołek i płakał tylko jak pusto w brzuszku sie robiło :-D W czasach teraźniejszych już tak różowo nie jest.
Ma dni spokojniejsze,ale więcej jest tych niespokojnych i buntowniczych.Ma dni,że płacze co raz z jakiegoś sobie znanego powodu.Nie umie jeszcze wyrazić słowami,ze coś go boli,ze czuje głód.Uczy sie tego dopiero. Ma też takie jazdy,że jak widzi,że jestem czyms szczególnie zajęta aby zwrócić na siebie uwagę psoci.Coś zrzuci,idzie w niedozwolone miejsce,albo zaczyna krzyczeć. Uwielbia też jak ktos się zdenerwuje. Tak więc różowo nie mamy. Ale to pikus przy innych rzucających sie na ziemię trzylatkach,wrzeszczacych na ulicy.

dobranoc.

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

21 sie 2009, 11:18

witam

Posłuszeństow mego dziecka? A co to? Mówię nie! a ona traktuje to jak: zrobię to dwa razy. Oglądam telewizję to wył mi telewizor albo włazi na mnie. Potrafi też wyłączyć z kontaktu suszarkę jak suszę włosy, włazi mi pod biurko i gryzie po nogach. Jak się złoszczę to podchodzi, głaska mnie po ręku i mówi "psiam mama i całuje mnie" a za moment znów robi to samo. Jak gdzieś jedziemy to ucieka, krzyczy na nas, pyskuje. Serio? Brak mi sił, już nie raz płakać mi się chce. I też mam wrażenie jakby robiła na złość. Potrafi zrucić ze stołu talerze i je potłuc, bynajmniej nie przypadkowo ale ze złości. A w przedszkolu aniołek. Chociaż ostatnio podobno miała jakąś utarczkę z koleżanką. Sypały się piachem a ja potem miałam piaskownice w domu. W każdym razie, odkąd tu mieszkamy i mąż jest o wiele więcej w domu to sam widzi jak to jest.
Nie ma rady chyba na takie bunty, krzyk nic nie daje, przecież jej nie zbije. Chyba trzeba to przetrwać i tyle :)

A bloog czytam co jakiś czas, tzn teraz nie bo od stycznia nic a nic nowego nie było ;) ale o urodzinkach maluszków wiedziałam :)

Anetko masz rację "małe dzieci mały kłopot, duże.." Najkochańsze jak śpi :D

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

21 sie 2009, 14:15

Asiu o biciu(czytaj klapsy) to można by inny osobny temat zacząć.Nie mówię o laniu potężnym,ale naprawdę klaps czasem potrafi ostudzić zamiary psotnika.Tak pisżę dziś a kiedyś taka przeciwniczka klapsów :-P Na krzyk i wymuszanie mam ignorowanie,nie zwracanie uwagi i widzę,że to pomaga naprawdę.Bo widzi,że krzykiem nic nie wskura
Ale pozatym Joachimek to uczynny i podzielny chłopiec.Wszystkie swoje zabawki by oddał dzieciom,jak idzie do piaskownicy to wszystkim znajomym kolegom daje cześć i wspólnie zgodnie sie bawi.Taka cicha woda jednym słowem :-P Tak to powiedzonko że najgrzeczniejsze jak śpi to ja uwielbiam :ico_oczko:

u na żar w nieba sie leje.spacer dopiero po 16 bo usmażyć się idzie.

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

21 sie 2009, 14:30

Witam!
anetko, dziękuję za odpowiedź. Moi rodzice też mi mówią, że są dzieci, które wrzeszczą, tupią nogami i właśnie rzucają się na podłogę. Maciej tak nie robi (może jeszcze :ico_nienie: ). Ale widzę, że nasze polecenia/nakazy traktuje wybiórczo i to najczęściej na dworze. Pocieszające jest to, że może mu sie to zmienić :ico_oczko: , bo np. wcześniej nie chciał opuszczać placu zabaw, mogłam odejść, a i tak nie przychodził. Teraz wystarczy, że powie mu się:"Idę do domu", to faktycznie poslucha i od razu przybiegnie. W domu jest grzeczny, spokojny... Wiem, wiem muszę mu tłumaczyć i tak robię.
asiu, to z Wiki niezła zlośnica. Też przerabiam podobne sytuacje.
A klapsa tez mały nieraz zarobi, mam po tym kaca moralnego, ale nieraz to tylko skutkuje.

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

21 sie 2009, 15:05

U nas klaps raczej nie da rady bo Wiki oddaje, a ja się boję, że będzie to potem stosować na innych. Ignorować hmm, ciężko zachować się gdy trzylatek bije cię na oślep. Póki co jak jest bardzo niegrzeczna, czyli co dzień, za karę siedzi na dywaniku. Wykrzyczy się i już. Czasem nie wiem już jak jej tłumaczyć. W sklepie jak dostanie mały wózek taki dla dzieci to jest oki, więc chyba póki co temat buntu w sklepie mamy za sobą. Ale na ulicy czasem ucieka. Chociaż dziś jak wracaliśmy z przedszkola to była super oki. Ale jedno wiem na pewno jej nastrój bardzo zleży od naszego. Czasem mam wrażenie, że dzieci mają jakiś 6-sty zmysł serio.


U nas wczoraj było 36! stopni dziś po nocnej burzy 24 :-)

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

21 sie 2009, 22:48

no to ładnie a ja myślałam, że tylko mój Jaś niegrzeczny, ale widzę, że się niczym nie różni od waszych łobuziaków, tzn że jest normalny :-D
co do blee to lepiej, ale jeszcze mnie męczą, koszmar
blog no faktycznie dawno tam nic nie robiłam, ale teraz to raczej pamiątka niż aktualna sprawa, chyba, że macie ochotę coś tam umieścić np fotkę i opis dziecka to z chęcią powrzucam :ico_haha_01:
matko lada dzień i do przedszkola, jestem w lekkiej panice :-)
no to chyba tyle zmykam do łóżeczka

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

24 sie 2009, 08:35

Hej.
asiu, Maciej też nam ucieka, jak idziemy ulicą to muszę go mocno trzymać albo po prostu siedzi w wózku :ico_olaboga: Wczoraj w piaskownicy nie chciał się z dziećmi dzielić zabawkami :ico_noniewiem: . Co do karnego dywanika, to u nas też skutkuje. Mały się uspokaja i jest ok. Chyba trzeba to przeżyć i tyle. Asiu, masz rację- spokojna mama = spokojne dziecko a klapsy to błędne koło.
riterko, ja już mam motyle w brzuchu, jak pomyślę o przedszkolu. My idziemy na zajęcia adaptacyjne 28 (piątek) i 31 sierpnia (poniedziałek). A 1 września mały pójdzie z tatą, do końca tygodnia tata będzie go zaprowadzał i odbierał po godzinie, dwóch... Zobaczymy. W ubiegłym tygodniu zrobiłam zakupy małemu: 2 pary dresów (podobno tylko one się sprawdzają w przedszkolu), 4 bluzeczki na długi rękaw, papucie, buty na jesień, mały ze wszystkiego powyrastał!!!

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

24 sie 2009, 19:07

Witam

Chloe to Maciuś na króciutko do tego przedszkola. Wiki też była na takich adaptacyjnych dniach, 3 dni. Od 10-12
Obecnie chodzi na 8 i idziemy po nią na 14 :) Tak cichutko jest w domu gdy jej nie ma. Troszkę żal, ale jak wraca to tęsknię za spokojem :) Już ma swoją koleżanką-opiekunkę Leoni, jest starsza o dwa lata, pomaga Wiki we wszystkim, zauważyłam, że Wiki dzięki temu zrobiła się bardziej samodzielna nawet w domu :)
W każdym razie mówię Wam że nie ma się czego strachać :) tego przedszkola. Chociaż ja też pierwsze dni łaziłam jak na szpilkach. A dziś rozpoczeła już 4-ty tydzień i chodzi bardzo chętnie :)
Jeśli chodzi o ubranka to faktycznie w dresikach dziecku najlepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o korzystanie z toalety to łatwiej ściągnąć gatki :ico_oczko:
Jaki nr odziezy kupujecie dzieciaczką?
Tu jest jakoś dziwnie, Wiki chyba strasznie urosła bo nosi 104, nieraz 110 ale mnie się wydaje że to zawyżona troszke numeracja, a dla dorosłych też jakoś chyba dziwnie bo mieszczę się w 34/ XS :-D

Ciekawe co u Edytki i malutkiej? Często myślę jak się czują

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość