

Widzę ,że dużo o mężach. Ja na swojego nie narzekam ; i ugotować umie i uprać i uprasować.
Tylko pracę ma taką ,że go dużo w domu nie ma. To siedzę sama, ale czasem lubię trochę samotności.
Poza tym nieźle zarabia ( nie to co ja , biedna urzędniczka

Toteż lubię też wyskoczyć na zakupy

Jest bardzo liberalny, i jak może chodzi ze mną do sklepów, raczej w weekendy .