od izus
...no i wszystko na razie stanelo w miejscu rozwarcia nie maa lekarze mowia kazdy co innego jedna lekarka powiedziala ze skurcze co 7 min to nie skurcze:( i kazala czekac az beda co 2 inna powiedziala ze moze sie zrobi rozwarcie i ruszy a trzecia ze jutro kroplowka.....
Jeszcze nie pojechalam. Spakowana, czekam na mojego, ktory wyzywa mnie od "panikar", bo on siobie mysli, ze porod to taki pikus. A ja umieram ze strachu. Nie mam juz ani jednego skurcza! Nic mnie nie boli... Boje sie, ze dzisiaj mnie tylko zatrzymaja
A mnie sie insulina konczy...
Zwariuje.
jade Dziewczyny, bede pisala do Olala albo Reni
Buziole
no tak, lekarze i cała ta służba!!!! mi powiedziały, że nie wyglądam jakbym rodziła jak mnie przyjmowali a po 12 godz bóle krzyżowe nie do przeżycia!!!!!!!!!!! świry...mogły jeszcze powiedzieć , że na ciężarną nie wyglądam!