O kurcze myłaś okna T
No i wrócilismy z przedszkola.Dla Łukaszka za krótko,ale jestem zadowolona,bo nie przylepił sie do mnie tylko od razu zostawił mnie i czuł się jakby tam już wcześniej był.
Bawił się z dziećmi,dzielił się zabawkami i jedyne co go niezadowoliło to to,że byłam z nim a on chce sam być a najlepiej już do szkoły chodzić :57:
A za rok pewnie zapał go opuści i będe go wołąmi ciągnąć do szkoły hehehhe