no proszę! ale zestaw!!! ja jakoś w tej ciąży nie mam smaka na kwaśne...nawet kiszone ogórki mi tak nie smakują...a z Hanią najlepsze danie dla mnie to była zupa ogórkowa kwaśna na maxa!a ja dzisiaj zakolegowałam się ze śledzikiem, ale był pyszny, taki ostry z cebulką, ale za chwilę zagryzłam pączkiem
sylwia.uk, duży? nie marudź!!! ja mam też taki...a jak się najem...albo niestety mam wzdęcia to w ogóle wyglądam na 6-7miesiąc ciąży!