Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

09 paź 2009, 20:42

a dzis bylam ja odebrac i pani domnie podeszla i powiedziala ze Wiki byla bardzo grzeczna i widzi juz poprawe i nawet portret pani narysowala
haha przekupiła babę!!!! :ico_brawa_01:
matikasia, tu nawet jak dziecko ma np skaze bialkowa i matka nie karmi piersia , to kupuje sie mleko w aptece specjalne dla takiego dziecka, 1 puszka , ktora strcza na 3 dni kosztuje 350zl, ale na szczescie jest tu taka służba zdrowia ze sa tak zwane niebieskie recepty i jesli w aptece wydajesz duzo kasy miesiecznie to dostajesz na to niebieska recepte i masz to za darmo. Gdzie chyba w polsce to nie do pomyslenia.
u nas na skazę białkową jest Bebilon Pepti i jest częściowo refunkowany. Puszka kosztuje na receptę z zaznaczeniem "przewlekłe" ok 11zł, bo na zwykłą to 23zł a starcza na jakies 2 dni

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

09 paź 2009, 21:39

..
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 13:39 przez Kasia90, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

09 paź 2009, 22:44

kilolek, ja na sztucznych mlekach kompletnie sie nie znam, nie wiem nawet jak sie nazywa te na skaze, ale wiem ze tez jest na pewno w polsce, bo wlasnie corka kolezanki ma.

Awatar użytkownika
mikusia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1161
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:10

10 paź 2009, 08:36

Dzien doberek

Uleczka wspolczuje ci tych dobrych rad :ico_olaboga: :ico_zly:
ja tez je znam
maz mojej tesciowej jak bylam w 6m to jak zoabczyl ze kupilam pare rzeczy dla dziecka,doslownie pare ciuszkow i potem jak juz w 7 m mielismy kupiony wózek to sie malo za glowe niezlapal bo stwierdzil ze wszystko ale wszystko powinnismy kupic jak sie dziecko urodzi :ico_szoking: :ico_szoking:
czyli jak by mi sie dziecko urodzilo wedlug niedo niemialabym nawet w co go ubrac w co przebrac,umyc i wogle juz w szpitalu
i pewnie mialabym moze jechac po porodowce na zakupy zeby kupic dziecku potrzebne rzeczy :ico_zly: :ico_olaboga:

ja uwazam ze to sa ludzie starej daty i w ich czasach duzo rzeczy niebylo bo niebylo wsklepach
i sie przyzwyczaili do jakis starych glupich zabobon :ico_noniewiem:
Moja mama tez mi gadala ze dopiero jak bede w 6 m to powinanm cos tam kupic a teraz stwierdzila
ze jak wszystko naraz to tyle kasy sie wydaje ze niestarcza i jak slyszy to sie za glowe łapie
ze to takie drogie :ico_szoking: :ico_olaboga:

ale ja i tak tam nieslucham bo po co ma sie czlowiek tylko denerwowac niepotrzebnie :-D

a i fajnie ze masz juz łozeczko i fajne te dodatkowe rzeczy napewno sie przydadza

siunia Wiki niebyla taka w przedszkolu :ico_noniewiem: chyba
no fakt zawsze jej wszedzie pelno
ale mysle ze przyczyna jest inna
ona jako typowy Lew lubi byc w centrum uwagi,zeby ja wszyscy zauwazali,z nia sie bawili a jak nie robimy tak jak ona chce albo jej niezauwazamy czasem specjalnie zeby sprawdzic jej reakcje to ma taka mine i robi jakies tam glupoty
moze to jest ta przyczyna zlego zachowania
a babka w szkole zle interpretuje to wszystko
:ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
haha przekupiła babę!!!!
no to w jej stylu ona sobie w takich sprawach swietnie radzi :-D :-D
wiem cos o tym hehe
na przeprosu\iny laurka :ico_oczko:
hehe
cwane dziecko ale mysle ze sobie poradzi w zyciu
tylko jest bardzoooooo wrazliwa :ico_olaboga: :ico_olaboga:
ale cos za cos

Kasia zdjecie KIngusi sliczne i jak fajnie opisane hehe

ja dzis jade do hurtowni z mezem na ostatnie zakupki
musze materacyk kupic,wklad do poscieli,pieluszki jedne i drugie i pare innych rzeczy hehhe
lubie takie zakupy
milego wekendu zycze papa

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

10 paź 2009, 20:22

Dużo nastukałyście od wczoraj, ale już wszystko doczytałam. Dziś nie siadałam cały dzionek bo wracaliśmy z Matim od mojego brata. Masakra tak samej całe auto zapakować. Dobrze, że mąż już rozkładał. Jestem tak jak wy ociężała i trudno mi się poruszać. Najgorzej wstać z łóżka czy z podłogi.

Siunia racja nie ma u nas niebieskich recept:) w ogóle śmieszny ten nasz kraj:)

Uleczka nie zazdroszczę tych wszystkich dobry rad. Na szczęście ja ich od nikogo nie wysłuchuje, czego i Tobie życzę;)

Kasia90 superowe zdjątko:)

Dziś pojechaliśmy do mieszkania, a gościu od kuchni przez cały tydzień zamontował jedną deseczkę nad okapem :ico_sorki: :ico_sorki: chyba się sądem skończy. Wiem też na pewno, że do porodu się nie przeprowadzimy więc za tydzień po badaniu i ktg zaczynamy tu rozkładać łóżeczko i układać ubranka. Strasznie zła jestem, ale jakoś się już uspokoiłam, bo co mi nerwy pomogą. Oby poród nie był ciężki i szybko bym wróciła do zdrówka:)

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

10 paź 2009, 20:36

Siunia racja nie ma u nas niebieskich recept:) w ogóle śmieszny ten nasz kraj:)
ale z kolei jest cała masa leków za zlotówkę albo nawet za grosz - refundowane. Mój tato jest po wylewie i musi brać całą masę leków. Potrafi iśc do apteki wykupić kilkanaście recept, wrócić z reklamówka leków (na tydzień :ico_noniewiem: ) i zapłacić np 3 zł!!! wiec nie jest tak źle.
Jak czytam o opiece medycznej w UK to dopiero jest dziewczyny załamka, a właściwie brakk jakiejkolwiek opeki. Ostatnio jedna dziewczyna na cholestazę dostała paracetamol!! Tam dają paracetamol na wszystko i nic poza tym. O ile w ogóle uda się ciężarnej do lekarza dostać, bo normalnie to nie ma do niego dostępu.

matikasia, nie martw się! Za to na święta już na pewno będziecie w nowym domku.

A ja mam ściany na klatce schodowej!!!!!!!! Mieszkamy dwa lata, a mieliśmy gołe puustaki. Teść po mału robil ile mógł, po 2-3 godziny co sobote jesli nie musial iśc do pracy. I mam juz prawe wszystko. Prawie, bo wszystkiego nie będzie z braku kasy. Z jednej ściany trzeba zerwać stare ocieplenie i połozyć nowe, wi.ęc to zostanie do wiosny, no i stopni nie będzie, bo na to już kompletnie kasy nie ma. Tak sobie myślę, ze zaciagne je jakimś unigryntem żeby się nie kurzyły. Mąz ściany pomaluje, a na podłoge kpi w tym tygodniu jakąs najtańszą terakotę. Już wszystko jendo mi jaką byleby jakoś wyglądało i w miarę czysto było. Aaaa no i najważniejsze... barierki!!! będą bo w zeszłym roku dostaliśmy na rocznicę ślubu barierki do schodów tylko nie było jak ich zamontować. Więc raz, ze będzie jakos to wyglądąło, a dwa, ze wreszcie będzie bezpiecznie. Cieszę sie jak głupia mimo, ze to jeszcze masę czasu potrwa w takim tempie, ale jjuż jest tak ślicznie - mimo, ze to sam tylk i to tylko na 3 ścianach :ico_wstydzioch: :ico_haha_02: ale w porównaniu z tym jak było....

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

10 paź 2009, 22:14

mikusia1, to moze na prawde z ta babka cos nie tak, bo bez sensu tak na poczatku skrykykowala Wiki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

matikasia, kurde , ale co za facet, szkoda ze nie uda sie wam do porodu przeprowadzic

kilolek, tu nie tylko te mleko na niebieska recepte, jesli miesiecznie iles tam wydajesz regularnie na leki to sa one wlasnie refundowane.
A co do paracetamolu to u nas tez jest na wszystko , za duzo wyboru lekow nie ma, obojetnie co boli zawsze kaza brac paracet i zazwyczaj pomaga, jesli nie to dopiero idzie sie do lekarza, tak samo ja kaszel jest jeden praktycznie syrop, i na prawde nie wiem jak musisz byc chora zeby isc do lekarza gdy na prawde cos sie dzieje, bo isc zeby uslyszec ze na gardlo jak chore brac ten syrop , pic zimne mleko i jesc lody , nie ma sensu isc. Ale najlepsze to to ze zazwyczaj to dziala. i na prawde jakies inne faszerowanie lekami czy antybiotykami jest zbedne.

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

10 paź 2009, 23:15

siunia, co do przeziębienia się zgodzę, bo ja sama nie biorę żadnych pomocniczych środków farmaceutycznych, tylko sięgam zazwyczaj po herbatę z dużą ilością cytryny i miodu, i mleko z czosnkiem i miodem pomaga rewelacyjnie. A na kaszel jedynie robię sobie inchalację a syropy i tabsy w ostateczności. Jeśli jednak chodzi o te większe choroby to ja sama nie wiem jak to jest że ludzie mówią że kupę pieniędzy na leki wydają... Moja siostra ma epilepsję. Leki ją miesięcznie kosztują 5 zł, a jest tam też cała reklamówa a nie ma żadnej renty ani nic... Moja mama ma depresję i jest po operacji raka piersi- leki po wielkiej zniżce... Nawet ja teraz będąc w ciąży dostaję mega zniżkę na leki...


Laski jutro w końcu skłdamy łóżeczko :ico_sorki: będą foty...
A no i też się wkurzyłam, bo miałam na dziś plan je składać z G, on się spieszył trochę, no ale jeśli byśmy się streścili to by było ok. Już miał iść ze mną do pokoju, gdy nagle teściowa powiedziała "no ale po co jest jeszcze czas.........................." :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_olaboga: :ico_sorki: :ico_zly: ludzie trzymajcie mnie. Ja przecież nikogo o zdanie nie prosiłam.. No i co mój G zrobił? Potwierdził tezę i pobiegł do kolegi... ech
Ale za to ja jutro palcem nie ruszę :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

11 paź 2009, 08:17

Z lekami to jest, że fakt są refundowane, ale też są takie które nie są. I najgorzej, że jest tyle chorych dzieci, których leczenie jest miesięcznie liczone w setkach lub tysiącach i rodzice nie dostają ani grosza. Ja np na swoją przepuklinę rozworu przełykowego płaciłam ok. 50 zł miesięcznie. W sumie to dla młodych matek chyba nie ma żadnych atrakcji.

Dziś poszłam siku ok 1.30 i znów do 5 nie zmrużyłam oka, a jak Mati wstał przed 7 razem z tatusiem, to nieprzytomna była. Rozmyślam po nocach o porodzie, o mieszkaniu, o małej, jak to będzie i w ogóle nie śpię.

Na to przeziębienie piłam tylko herbatkę z sokiem malinowym domowej roboty i jakoś przeszło. Troszkę mi katar został, ale już taki gęsty.
Miałam też pisać, że wczoraj w nocy odpadł mi sam szew z dziąsła :ico_sorki: więc nie muszę iść na ściąganie. Niestety nie ominie mnie jeszcze jedno wyrwanie, na które jadę we wtorek. Wolę by teraz mi się dziąsło goi niż potem przy 2 dzieci i już i tak nieprzespanych nocach.

Uleczka czekamy na fotki łóżeczka:) ja czekam na wizytę 19 za tydzień w poniedziałek i od niej zaczynamy przemeblowanie na starym mieszkaniu. Nadal nie mogę uwierzyć, że nie zdążę się przeprowadzić, ale jestem jakaś spokojna. Chyba dlatego, że mam dach nad głową i nie to jest aż tak ważne by być tam...

Mam pytanko czy myślicie, że jest sens na kilka dni przed porodem zacząć pić herbatkę na laktację? wiadomo po cesarce z laktacją różnie, a człowiek chce by dzidzia się najadała i by te brodawki mniej bolały, a im będzie mnie pokarmu tym ona bardziej będzie się nad nimi znęcała:)

Zjadłam na śniadanko 2 kanapeczki z almette i ogórkiem i teraz dojadam ze słoika nutellę :ico_szoking: nie wiem czemu jakoś mam wielką ochotę na czekoladę. Może organizm czuje, że niedługo z niej nici:) we wtorek muszę kupić ostatni mały słoiczek:)

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

11 paź 2009, 15:37

matikasia, widzę, że nie tylko ja spać po nocy nie mogę.. Ja zasnęłam dopiero o 4 nad ranem ale to itak jak drzemkę można nazwać. Również dużo rozmyślam o tym samym co Ty.. o malutkim, o tym jak ja sobie poradzę, czy G mi pomoże i jak będzie ten poród wyglądał
Jeśli chodzi o herbatkę na laktację to myślę, że jak najbardziej można ją wcześniej zacząć pić i sama tak zrobię, bo to nic nie zaszkodzi a może pomóc :-)

Co do czekolady to ja też ostatnio sobię ją podjadam i też w postaci nutelli :ico_sorki:
Na początku ciąży sam jej zapach mnie doprowadzał do furii i mdłości.. no i jeszcze żeby tak na pusto kalorii nie przyjmować to kupiłam sobie czekoladę z gellwe i robię sobie z mlekiem. Także wilk syty i owca cała

W ogóle zauważyłam że od paru dni mam mdłości, z dnia na dzień jest coraz gorzej, i czuję że niedługo będę lądować w toalecie :ico_placzek: nie wiem od czego.. przecież normalnie się odżywiam :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość