"Nocne Marki", czyli dozwolone po 22 :)

[misia81]

czemu wymiotuje?

hmm ciezko powiedziec czasem jak jest okno otworzone to wleci ostre powietrze i od razu dostaje kaszlu i zaczyna sie dusic i od razu idzie wymiotowac czasem jak spi a on chrapie zaksztusi sie slina i kaszek murowany to idzie wymiotowac a czasem tylko poczuje paste do zebów od razu wymioty troszke to dziwne i mnie to wkurza na calego nawet buzi nie zamknie tylko chyrla czasem mam go dosc

[magda75]

wiecie meza sobie trzeba wychowac od samego poczatku

czasem jak go poproszę to gary umyje albo odkurzy

dobre i to moj to nic mi nie pomaga
wszyskim zajmuje sie sama

[ramonka]

czasem jak go poproszę to gary umyje albo odkurzy

no wlasnie widzisz jak to jest
u mnie tak samo
czy T mnie prosi zebym ja odkurzała? nie bo przeciez ja sama wiem ze musze to zrobic
a jak im sie nie powie to po co przeciez jeszcze grzyb dywanu nie zeżarł

[aniawlkp86]

czytasz mi w myslach pisalysmy o tym samym w tym samym czasie

miałam już wcześniej pisać ty jesteś w wieku mojego męża właściwie on ma jutro,a nawet dzisiaj bo to po północy,urodziny-34

[ramonka]

magdalena1981, dziwne pierwsze słysze o takim przypadku.. jakby nie patrzec na swoj sposob jest wyjatkowy choc pewnie wkurzajace to

[ Dodano: 2009-10-27, 00:16 ]

nawet dzisiaj bo to po północy,urodziny-34

o to sto lat

[magda75]

a jak im sie nie powie to po co przeciez jeszcze grzyb dywanu nie zeżarł

dobry tekst

ja to jutro mam zmywania jak wrocilam od lekarza zajelam sie przygotowywaniem kolacji potem barszzc robienie cwikly a potem to mi sie nie chcialo a mij przeciez mogl pozmywac a tego nie zrobil a po co sluzaca przyjdzie to posprzata

[szkielko]

ramonka to lej ile popdnie

[magda75]

ty jesteś w wieku mojego męża właściwie on ma jutro,a nawet dzisiaj bo to po północy,urodziny-34

to 100 lat dla meza :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

no cos ty ja mam 18 lat

[aniawlkp86]

jak im sie nie powie to po co przeciez jeszcze grzyb dywanu nie zeżarł

wiesz co u mnie to jest raczej tak,że A chciałby zeby w domu było codziennie odpicowane ale ja nie zawsze mam ochotę sprzątać a nic się nie stanie jak jeden dzień garów nie umyje czy nie odkurzę już mu kilka razy powiedziałam,że jak mu przeszkadzają gary w zlewie to niech sam umyje i czasem godzina 22 a on mył naczynia ja to chcę czasem sobie książkę poczytać albo z Hanią się pobawić,a nie wiecznie sprzatanie

[ramonka]

magda75, no widzisz ale mysmy sobie same ich tak przyzwyczaiły
jakby wszystklo brudne było, ani jednego kubka czystego to moze by sie zorietowali ze trzeba umyc
choc znajac mojego T to jeden by umył zeby na kawe było

tylko ze ja chlewu nie znosze i latam ze szmata

[ Dodano: 2009-10-27, 00:20 ]

no cos ty ja mam 18 lat

18 lat i pare lat doswiadczenia zyciowego