TROSZECZKE EGZOTYKI- CZYLI BONSAI

[pachuc1979]

Mnie przeraża taka wizja
http://forum.leroymerlin.pl/read.php?14,2041
Bonsai niestety tanie nie jest, ale perspektywa tak krótkiej satysfakcji wynikającej z posiadania takiego okazu musi chyba bardzo sceptycznie nastrajać.
Byłabym zapomniała, bonsai z kosodrzewiny, modrzewia i azalii oczywiście są przepiękne!

[MONIKAB fr]

faktycznie taki przypadek napewno nie zacheca do kupowania drogich roslin, hmmm...ale niektore z nich sprzedawane sa z gwarancja... zawsze mozna zlozyc reklamacje...
ja jakis czas temu kupilam palme z gwarancja (do konca maja )
podejrzewam ze do tego czasu wystarczy nawozu na ktorym roslina jest podtrzymywana...pozniej trzeba samemu zadbac o odpowiednie nawozenie
mozliwe ze to bonsai ktore przedstawilas mialo juz jakas chorobe i jej obumieranie nie wynikalo z nieprawidlowej pielegnacji...na takie rzeczy niestety nie mamy wplywu
kolejny dowod na to ze warto rosliny kupowac z pewnych zrodel

[GLIZDUNIA]

to bylo nasze drzewko...mielismy je ponad rok ale niestety zmarnialo.....

[MONIKAB fr]

glizdunia, piekna roslinka...byla a wyrzucilas juz ja? ja w zeszlym roku stracilam swoje bonsai tj drzewko stracilo wszystkie liscie i wyeksmitowalam je na podworko (pozbawilam doniczki i wyrzucilam w zacienionym kacie ogrodka) ...po jakims czasie przypadkiem zauwazylam ze moje bonsai wypuszcza nowe listki... wsadzilam je na nowo do doniczki i od tej pory roslinka zyje i ma sie swietnie moze warto powalczyc jeszcze o to drzewko ?

[Alineczq]

Moniczko kiedyś podawałas link jak samemu zrobić bonsai, mozesz jeszcze raz?
Mam grubosza i chciałabym z niego zrobić bonsai.
Szukam sobie
zajęcia wciąz...

[ Dodano: 2008-10-02, 11:28 ]
ale jestem ślepa.. przeciez wskazówki są w pierwszym poście.. sorka ze głowe zawracam

[MONIKAB fr]

Alineczq, zycze powodzenia w tworzeniu bonsai jak uda Ci sie stworzyc cos ciekawego to czekam na fotki

[emka]

moja przygoda z bonsai niestety trwała krótko:( dostałam takie drzewko od kolegi, małe, zgrabne no i chyba było uszkodzone, na korze miało coś w rodzaju rozcięcia...przez pierwszy miesiąc trzymało sie super potem zaczęło tracić liście, szukałam info w necie i stosowałam się do wskazówek ale niestety następny miesiąc jeszcze pożyło i straciło wszystkie listki;(