witam serdecznie popołudniową porą.
u nas od rana spokojnie, lekkie przygotowania do przyjścia znajomych na wieczorek, potem spacerek z psiakiem. Super pogoda jest u nas, świetne słoneczko i w ogóle przyjemniej od razu. Pranie zrobione, suszy się ładnie na balkonie, na słońcu.
Ja moją kruszynę już czuję tak od tygodnia super wuraźnie. Najlepiej to wieczorami jak się na spokojnie położę. Nawet trochę wybija się w górę i brzuszek mi się miejscami podnosi. Silna dziewczyna. (bo wciąż zakładam, że to ona będzie!)
madzia0609, serdeczne gratulacje połowy! U nas to wydarzenie za 2tygodnie i pewnie wielkie święto też będzie. a z tym pokarmem też bym nic nie robiła, ale powiedz o tym lekarzowi rzy następnej wizycie.
mmarta81, dziękujemy za życzenia. Dziś stawiamy tylko kawusię za 18 tydzień

a jutro torcik, jak oba liczniki będą się zgadzać. Nie wiem dlaczego jest między nimi taka różnica.
Miłego dnia.
[ Dodano: 2009-11-06, 13:51 ]
Mamcia, myślę, że basen to sper pomysł. Sama bym pochodziła, ale niestety trochę daleko i wieczorami ciężko dojechać.