Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

09 lis 2009, 19:02

właśnie wróciłam z zebrania ...

musze pochwałic mojego łobuza... :-D :ico_brawa_01: jestem z niego bardzo dumna... :-D
niedawno pisali testy,jeden z matmy drugi z polskiego,do zdobycia było 25 pkt.
Kubus z polskiego napisał na 22 pkt,plasujac sie na 2 miejscu w klasie,z matematyki ...max 25 pkt :-D :-D :-D tym samym zajmujac miejsce 1 :ico_brawa_01:
alez mnie duma rozpierała...ach.................
teraz musze jakos go nagrodzic... :ico_oczko:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

09 lis 2009, 19:39

Jagna30, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Kubusia!!
zdolny z niego chlopaczek :-)

Iwona H, Paulinka przeurocza! i na kazdym zdjeciu usmiech od ucha do ucha :-)
jak Ty to robisz, ze udaje Ci sie zrobic jej zdjecie, a ona stoi nieruchomo? u nas Jasper na widok aparatu od razu leci do Ciebie, no i nie ma szans, zeby wyszlo ladne ostre zdjecie..

margarita83, ja mam ten sam problem... w sensie porownanie kosztow zlobka do mojej ew. wyplaty... nie uda mi sie zaoszczedzic duzo i zastanawiam sie, czy warto :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
jutro po poludniu mam rozmowe, zobaczymy ile mi zaoferuja (i czy w ogole, bo to nic pewnego)... to szukanie pracy juz mnie dobija, dzwonilam dzisiaj do urzedu pracy w Gibraltarze i okazuje sie, ze nie moge tam isc i szukac pracy, bo nie jestem rezydentka Gibraltaru (zeby byc, trzeba tam mieszkac) :ico_zly: :ico_zly:

by to szlag..

a jutro rano jade do zlobka zrobic wywiad :-D

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

09 lis 2009, 22:33

Jagna30, dla Kubusia!!
zdolny z niego chlopaczek
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

10 lis 2009, 09:17

witam z ranka :)

JAGNA - zdolnego masz synka, bravo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Może mi pomoże w nauce na egzamin z matmy????? :ico_oczko: :-D :-D

SHOO - dziekuje za komentarz na N-K :ico_sorki: Tak, wreszcie sie doczekalam tych kucykow!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Powiedz jak tam rozmowa w sprawie pracy??

IWONKA - Tobie tez dziekuje za komentarz na N-K :ico_sorki:

jutro wolne... hurra!!!

wiecie co?? moja przyjaciolka jest w ciazy!!! (ta, co udawala kiedys Jolke R. na imprezie Halloween)

niezle jaja, wczoraj zrobila sobie dwa testy (pozytywne oczywiscie), a dzisiaj jest umowiona z lekarzem... Nie planowali tego, na czerwiec maja zaplanowana date slubu, wiec pewnie beda musieli odwolac (przesunac na pozniej)
nie moge w to nadal uwierzyc... Ona tez nie...

strasznie sie ciesze, a Ona na pewno tez bedzie sie niedlugo cieszyc - poki co - ma metlik w glowie... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

10 lis 2009, 09:39

witam i ja :-)
JAGNA ja również gratuluję synkowi osiągnięć, a Tobie synka ;-)

SHOO no właśnie jak rozmowa w sprawie pracy???
Ja nie wiem jak to będzie, P. zostawiłby Majkę z tą obecną ciocią, Maja jest już tam przyzwyczajona, zna otoczenie, ludzi, a P. uważa że ciocia sobie świetnie poradzi. Znowu z obcą osobą ja zostawiać, nie wiadomo jaka ta Pani dla niej będzie itp. itd. - ciągle o tym myślę i sama nie wiem co zrobić. Dzisiaj mamy ostatnią rozmowę z ostatnią Panią i zapadnie decyzja. Czy zostawiamy Majkę z ciocią czy dajemy w obce ręce - grrr ...
wiecie co?? moja przyjaciolka jest w ciazy!!! (ta, co udawala kiedys Jolke R. na imprezie Halloween)
no to :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ja na początku też miałam mętlik w głowie i płakałam ze 3 dni ;-)
a teraz jestem najszczęśliwszą matką pod słońcem :-)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

10 lis 2009, 10:36

witam z kawusia :ico_oczko:

dzieki za miłe słowa....widac jak chce to potrafi...
Chodzi do klasy z synem mojej kolezanki,i musze przyznac ze widze mała(zdrowa)rywalizacje miedzy nimi...ale to dobrze....to jakas motywacja do coraz lepszych wynikow w nauce..
tyle tylko,ze kolezanka duzo czasu poswieca malemu...duzo uczy sie w domu(sama mi to powiedziala)a Kubus wrecz przeciwnie...
jedyne do czego mozna sie przyczepic to ortografia..z tym to jeden i drugi ma problem(u starszego zreszta,potwierdzona dysleksja)
Kubus czytał juz w wieku 4 lat...teraz to czyta po prostu perfekcyjnie.
wiecie co?? moja przyjaciolka jest w ciazy!!! (ta, co udawala kiedys Jolke R. na imprezie Halloween)
GRATULUJE...
Ona na pewno tez bedzie sie niedlugo cieszyc - poki co - ma metlik w glowie...
zawsze tak jest,kiedy nie planuje sie dziecka...
ja na początku też miałam mętlik w głowie i płakałam ze 3 dni
a teraz jestem najszczęśliwszą matką pod słońcem
ja od samego poczatku,bylam najszczesliwsza matka pod sloncem....cieszylam sie z samego faktu bycia w ciazy,a potem jak dowiedzialam sie ze to coreczka..Bozeeeeeeeeee.......bylam tak szczesliwa ze nie da sie tego opisac slowami....

ale....

Kubus (moj zdolniacha) nie byl planowany....zaszlam w ciaze kiedy Patryk konczył roczek...
i do dzisiaj nie wiem jak to mozliwe...przeciez zabezpieczalismy sie :ico_olaboga:
uwazalismy.... :ico_olaboga: :ico_noniewiem:
po Patryku mialam zrobic sobie 5 lat przerwy...ale los chcial inaczej :ico_oczko:

a teraz jaka jestem z niego dumna...hahha;)

dla mnie to cud......

ja doswiadczylam tego 3 razy...

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

10 lis 2009, 13:08

Witanko

u nas wszystko ok, maly wlasnie zansal, ja jestem jakas do bani, to ta paskudna pogoda, deprecha mnie dopadla, nic mi sie nie chce, tylko spac, buuuuuuuuuuuuu :ico_placzek: :ico_placzek:
Nawet nie mam ochoty sie pobawic z wlasnym dzieckiem :ico_placzek: :ico_placzek:

Iwonka, superanckie fotki, sliczna corcia :ico_brawa_01: , Erik tez tak robi porzadki w swojej komodzie :-D

Jagna, slodkie zdjecie Emilki w podpisie :ico_brawa_01:
I gratuluje zdolengo syna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Shoo, i jak tam po rozmowie???

Gie, super fotke wstawilas na n-k, Su waglada slodko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Jak tam dieta, przygotowali ciekawe propozycje do jedzenia??? Da sie wytrzymac???

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

10 lis 2009, 13:43

GIE-no własnie,napisz cos wiecej o Twojej diecie...co Ci tam przygotowali za menu... :ico_oczko:
ja jestem jakas do bani, to ta paskudna pogoda, deprecha mnie dopadla, nic mi sie nie chce, tylko spac, buuuuuuuuuuuuu
Nawet nie mam ochoty sie pobawic z wlasnym dzieckiem
no niestety ta pora roku dziala na nas depresyjnie,nie poddawaj sie ....walcz z deprecha :ico_oczko:

ja teraz kiedy pracuje ,nie mam czasu na depresje..;)
praca to lekarstwo na wiele dolegliwosci...;)


moja mama własnie wyjechała do swojej siostry,zabierajac ze soba Emilcie....
ja mam teraz chwile spokoju(dopoki nie wroca chlopcy)

lece sie delektowac cisza i spokojem....

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

10 lis 2009, 18:31

hej dziewczyny, rozmowe mam dopiero za godzine - ide tam, jak juz ten facet bedzie zamykal sklep... A. z Jaspim poczekaja na zewnatrz.

bylam dzisiaj w zlobku, wygladal w sumie fajnie... kolorowo, multum zabawek, mile panie... sa 2 grupy, pierwsza 0-2 i druga 2-3 - w tej pierwszej (gdzie Jasperek by byl ewentualnie) jest juz 12 dzieciaczkow, mniej wiecej w jego wieku... i 4 panie na te gromadke dzieci.
maluszki maja swoj osobny "plac zabaw" zarowno w pomieszczeniu, jak i na zewnatrz (takie male patio).. mozna przyniesc jedzenie ugotowane w domu i w ogole nadzorowac to, co dziecko dostaje.
jest tez autobus, ktory zabiera dzieci spod granicy i dowozi je na miejsce (bo to na drugim koncu Gibu jest)

hmm co jeszcze.. jak poszlam zobaczyc, co robia maluszki, to wszystkie siedzialy na patio (w wozkach) i jadly jakies chrupki, jedna dziewczynka (na oko 10 m-cy) strasznie plakala... to byl jej drugi dzien w zlobku :ico_noniewiem:
no, ale jedna pani nosila ja na rekach, pozniej wsadzila do wozka i wziela na krotki spacer... mam nadzieje, ze to nie na pokaz ;-)

rozklad dnia maluszka wyglada mniej wiecej tak: od rana do 11:30 dzieci bawia sie w srodku, maja rozne zajecia (sluchanie muzyki, wybijanie rytmu, lepienie z plasteliny, rysowanie, albo po prostu gonienie po pokoju i bawienie sie zabawkami, jezeli sa za male na w/w zajecia), pozniej miedzy 11:30 a 12:30 jest obiadek, pozniej drzemka, pozniej herbatnik, soczek i wyjscie na podworko (jezeli nie pada)..
brzmi fajnie, fajnie wyglada z pozycji obserwatora, ale czy tak naprawde jest, to bede musiala sie dowiedziec... jezeli z praca wypali, to przejde sie tam z Jaspim kilka razy.

no nic, to ja sie powoli zbieram.. trzymajcie kciuki :-)
chociaz ja w sumie nie mam stresa, bo i to nie jest tak, ze jak nie dostane tej pracy, to zostane bezdomna i umre z glodu ;-) tak wiec lajtowo... nic na sile :-)

zdam relacje pozniej (lub jutro, jezeli nie dopcham sie dzisiaj do kompa) :-)

aha, Gie, no wlasnie, jaka masz diete? podaj przyklad np. na 1 dzien :-D

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

10 lis 2009, 21:44

no nic, to ja sie powoli zbieram.. trzymajcie kciuki
i co......?????

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość