
- ja nie przygotowalam i moj mezus przywiozl mi takie sporo za duze ubranko,cale szczescie znajomi nas odwiedzili i kupili mu pajacyki,wiec mezus zawiozl te zabrudzone i nowe do tesciowej i na drugi dzien juz wyprane mialam w szpitalu,plus coś z 56
- a nie macie tu rodziny,zebyscie mogli kupic,a oni by wam paczke wyslali?w ogole mozna by sporo rzeczy korzystnie w PL kupic
ale slodziak z Twojego synka"czesc Zuzia,co robisz?"Ja mu mowie,ze dzidzia sie wierci,rozpycha a on zaglada mi do pepka i mowi - "nie,nie widac"
![]()
_________________
- no popatrz,to zupelnie tak, jak ja(a tego rejonu juz nie widze bez lustra
100%, wiec tak szybko sie swoich wysypek nie pozbedziemy... ja nawet jako nastolatka nie mialam pryszczy, a terazto chyba wina hormonow jest
jak sie ma sklonnosci, to nic nie pomoze, wiec sie nie ludzilam...smarowalam w 1 ciazy naprawde drogimy i podobno super dzialajacymi specyfikami,a rozstepy sie pojawily i tak
tutaj tez tak jak pisalam rekomenduja zeby miec swoje ciuszki, chociaz pewnie jakby ktos nie mial to by dali szpitalnea w Pl juz w szpitalu ubiera sie dzieciaczki w swoje ciuszki? tu trzeba miec tylko ubranka juz na wyjscie do domu...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Andrewwed, Bing [Bot], MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość