Witajcie, ja to jakaś dziwna jestem
Pół nocy nie spałam, bo mi duszno było, wypiłam ponad litr wody, rano wstałam ledwie widząc na oczy. Teraz mąż w pracy, a ja powinnam jeszcze smacznie spać a tu kicha
Ale nic, chwilkę popiszę i spróbuję jeszcze raz, może się uda
iw_rybka,
dzięki za komplement, ale aż taka młoda to nie jestem
Bo mam 28 lat
Co do palenia w ciąży, to jak ostatnio byłam w szpitalu, też była laska paląca. Ehh 33 tyd. wody jej się sączyły, powinna leżeć, a ta latała na fajki
Jeden z lekarzy na obchodzie ostro ją za te fajki zjechał. Że każdy papieros = 1 h duszenia się dziecka w macicy itp. Ona się wcale nie przejęła
Bo stwierdziła, że to 4 dziecko, a we wszystkich ciążach jarała i dzieci zdrowe
Pruedence, brak mi słów po prostu
Jak mogli Cię postawić w takiej sytuacji?? Toż to chamstwo
anetka607 , ojej, niech ten Twój brzuszek się troszkę uspokoi
inia1985,
za sprzątanko, tylko pamiętaj - nie przemęczaj się
dorotaczekolada, czekamy na wyniki
barbapuppa, ja też nie bardzo wierzę w ten rychły poród. Bo póki co objawów brak - poza tymi które mam od kilku miesięcy
Może więc Justynka poczeka jak ją rodzice proszą do poniedziałku
Mam nadzieję, że ból w boku przeszedł
Oki kobietki, zmykam spróbować pospać