Cześć Laski! Czas leci to fakt, a jeszcze tyle muszę zrobić przed porodem
Mam nadzieje, że się wyrobię
Martalka, to troche daleko masz do tych teściów
A poza tym jak się Dziewczyny czujecie? Ja jakoś w dalszym ciagu słabo. Jak siedzę w domu to jeszcze jako tako, ale jak mam coś do załatwienia na mieście chociażby przez 2 godziny, to wracam i padam i strasznie źle sie czuje. Myslę, że to z oslabienia organizmu się bierze, bo bardzo mało jem - praktycznie nic mi nie podchodzi i wszystko klinem w gardle staje
. Schudłam już 2 kg i nie mam sily na nic, a muszę pracować. Dobija mnie to, ze nie mogę się skupić
Mam tylko nadzieje, że to już nie potrwa długo i zakończy się wraz z rozpoczęciem drugiego trymestru