Cześć kobietki
Ale śliczna pogoda. Słoneczko tak świeci, że aż ciepło się na serduszku robi
Właśnie wróciłam z krótkiego spacerku, bo musiałam się wybrać do diabetologa. To już chyba ostatnia wizyta przed rozwiązaniem
Na śniadanie znowu zwiększam ilość insuliny, ale na tym etapie wcale mnie to już nie rusza
Poza tym dopytam się o zalecenia przy porodzie i w okresie zaraz po nim - czyli co dalej z cukrem... Istotne jest, ze muszę na izbie przyjęć podać dawki insuliny jakie w tym dniu i o której godzinie brałam.
dorotaczekolada , bardzo współczuję Ci z powodu wujka....
meg, fajnie, ze masz już za sobą te wszystkie wizyty u specjalistów. No i super, ze córcia ok
Trzymam kciuki byś na święta była z małą w domku
anetka607 , oczywiście istnieje taka możliwość, że przenoszę. Póki co żadnych objawów zbliżającego się porodu
za przespaną nockę i spakowaną torbę do szpitala. No i daj znać, jak poszło na policji.
dorotaczekolada ,
anusiek, trzymam kciuki za mężów. Oby wygrali z nałogiem
barbapuppa,
na płuca?? Ojej, oby ten silniejszy antybiotyk jak najszybciej Ci pomógł
karmelka, nie ukrywam, ze jest ciężko. ale palce po kilku dniach przestaną boleć, potem już robisz pomiary rutynowo i bezboleśnie. Pamiętaj - dasz sobie radę
Z dietą jest więcej zachodu, bo nie wszystkie "dozwolone" produkty są faktycznie dobre. Chleb najlepiej kupować paczkowany, gdzie masz podany skład i metodą prób i błędów znaleźć najlepszy. Życzę wytrwałości i powodzenia w stosowaniu diety. W razie pytań, daj znać - spróbuję pomóc.
[ Dodano: 2009-11-20, 14:38 ]
iw_rybka, niech ten Twój mąż tak nie kracze. Córcia musi jeszcze troszkę w brzuszku posiedzieć
Oby ten brzusio się uspokoił