W tym problem, ze nie jestem przy niej, a maz mi tak wszystkiego nie chce mowic!!

nawet moj lekarz prowadzacy zabronil mu... maz oczywiscie jest caly czas przy Meli... ;( a biedna Ola teraz taka odstawiona

tak jest psycholog i z nim juz nawet rozmawialam, ale co z tego..to mi nic nie pomaga;(( wiem tylko od mojej 13 letniej siory ktora przekupilam, ze z mala BARDZO zle, male szanse jej daja na przezycie

ile musze dzieci stracic w tym roku? przeciez mala taka zdrowiutka byla, byla nasza nagroda za utrate Tomusia

poprostu miala w trakcie snu zatrzymanie akcji serca, i ponoc u dzieci w jej wieku to czesto sie tak zdarza

dizewczyny ja sie bardzo boje o cala moja trojke!! o meza tez.. musi sam z tym rade sobie dawac, o Ole tez sie martwie, a najbardziej o Mele i młodego pod sercem... na niego te moje stresy napewno zle wplyna

dziewczyny.. boje sie zeby to sie zle nie skonczylo dla ich obojga

przepraszam ze robie taki okropny nastroj,ale naprawde mam bardzo brudne mysli juz....
[ Dodano: 2009-11-22, 11:43 ]
a i
eve.ok

za 7 miesiac!!
(

)