nie puscilam go dopiero w czwartek pojdzie niech posiedzi jeszcze w domu panuje grypa a u niego w klasie tez malo dzeci chodzi wiec zapobiegawczo niech siedzi w domu
tak kotlety sie smaza pulpeciki gotuja zaraz buraczki usmaze ziemniaczki tez obrane
Hej dziewczynki
Ja jeszcze w tym domu kisnę i powoli zajoba dostaję.
Nie spałam do 3 bo znów miałam bóle i przeszły więc poszłam spać i tak do teraz nic się nie dzieje.
Dziś idę do gina, ciekawe co mi powie. Madzia dobrze że nie puściłaś Daniela do szkoły, niech jeszcze sobie odpocznie, bo nie sztuka jest znowu chorować