Helo
A tutaj u nas z rana jak zwykle cichutko. Pewnie wszytskie odsypiaja nocki
Ja dzisiaj od 2 nad ranem nie spałam, najpierw dwóch spać nie chciało tylko trzeba było ich zabawiać a potem Maksiu dał koncert płaczu. Brzuszek go bolał.
A może poradzicie coś ma straszne zaparcia męczy się przez to, ja masuje brzunio kłade ciepłą pieluszke daje duuużo ciepłej przegotowanej wody do picia i jeszcze ciągnie cyca i nic. Robi kupke raz na 3-4 dni ale męczy się strasznie moja bidulka. I przez to bardzo niespokojnie spi cały czas na czuwaniu!!
Dajcie jakiś skuteczny sposób żebym mogła mu pomóc!!!