Hallo
Kilolek dokładnie to moja koleżanka mama Malwinki
U nas dobrze dzisiaj bez kolek w nocy i dzien i odrazu moje dzidzulki spokojniejsze
wiolaw, kuruj sie kochana
Sabcia, sto lat dla synka
kurcze bardzo nieciekawa dzisiaj już są razem w domku teraz musi byc tylko lepiejhistoria nieciekawa z tym pobytem w szpitalu
napewno zostanie!!!może już tak zostanie
siedz pod kocykiem i grzej się!!!siedzę zawinięya w koc i się trzęse
- dokladnie tu mial Andrzejek,na oczku zeszlo najpierw i nie ma sladu,pozniej na czole ale jak juz pisalam wczesniej,przy placzu wychodzi i na karczku ma do dzis ale znacznie mniejsze i nie widac we wloskach az tak bardzomoja Maja ma to na karczku, na czółku i na powiece... podobno zniknie najpóźniej około roku
- to samo u nasu nas kolki nie było, raczej sporadyczne wieczory histerii i wtedy pomagało tylko tulenie przez tate... jak poczuła ze ja ja nosze to był wrzask o cyca-przez zapach mleka
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość