witajcie dziewczynki
troszke was zaniedbałam przepraszam
udzielałam i udzielam sie na innych watkach i tak jakos tam sie zasiedziałam
po za tym w tamtej pracy jak byłam ciezko było wchodzic na neta bo wracałam padnieta teraz kiedy mam inna prace i tylko dwie zmiany bo tydzien w tydzien moge sobie w koncu pozwolic na posiedzenie na forumku
noi co najwazniejsze wszystkie weekendy mam wolne
a tak po za tym u mnie po staremu(noi straciłam niedawno fasolinke nie wiedzac nawet ,ze ja trace bo brałam normalnie tabletki,ale to długa histori)
jedynie co to odstawiłam tabletki anty niestety mój nic nie wie i czekam moze cos z tego wyjdzie
bo poki co moj nie zgadza sie na dzidzie wiec nie bede z nim dyskutowac bo pieniazki mamy i poradzilibysmy sobie spokojnie...ale on czeka na jeszcze lepsze fudusze to tak mozna w nieskonczonosc niestety i nic do niego nie dociera nawet to ze w styczniu stuknie mi juz 29 lat
a tak wogóle ZMIENIŁAM NICKA! bo byłam magdalena1981