Monika 25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 24 kwie 2009, 10:33

03 gru 2009, 18:25

Się napisałam i nie chcący skasowałam :ico_zly:

Iw_rybka , mój mąż też wieczorkiem wraca do domciu , a do tego czasu będę siedzieć i oglądać seriale i może pieska wykąpię :ico_haha_01:

inia1985 ja zrobiłam posiew i wyszło mi że mam trochę bakterii coli , a w takim przypadku podają antybiotyk przed samym porodem (takim powiedziała położna ) , lekarz natomiast powiedział , że nie trzeba podawać antybiotyku . I kogo się tu sluchać :ico_puknij:

patisiaaa , Ja też ze swoją teściową miałam trochę problemów :ico_olaboga: a że teściowa nigdy nie będzie mamą to reagujemy na wszystko dosyć nerwowo , a jeszcze teraz w ciąży to już w ogóle , a ty masz prawo być teraz podenerwowana , ale już niedługo i będziesz tulić swoje maleństwo :-D

Ciekawa jestem jak tam Shiva się czuje .

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

03 gru 2009, 19:12

ja po wizycie, dowiedzialam sie ze na porod sie nie zapowiada, szyjka długa i twarda i nawet głowka malej nie ustawila sie tak jak trzeba :ico_noniewiem: ale podobno wszystko moze sie zmienic w ciagu dnia bo to nie 1 porod, na pewno jakby byłby to 1 poród to bym przenosiła, wskazania mam: seks i nieoszczedzanie się :-D

:ico_sorki:
na ten wynik posiewu czeka się 4 dni robocze,
u nas na 2 dzien jest jezeli nic nie wychoduja a tak to 2

wiadomość od shivy................jest w szpitalu ale z jednego odesłali ja do 2 bo nie chcieli ryzykowac przy cukrzycy insulinozależnej, do jutra nic jej nie będą robić, ma leżeć i czekać, po obchodzie jutro będzie wiedziała coś nowego

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

03 gru 2009, 20:06

barbapuppa, no niestety tak to wygląda :ico_noniewiem: A my ciapy jesteśmy i nie umiemy się o swoje upomnieć porządnie...

Monika 25, mi lekarz mówił, że jeśli coś tam wyjdzie, to dają antybiotyk i że ponoć 30% dorosłych kobiet ma te paciorkowce

anetka607, fajne wskazania :ico_oczko:

Czyli jest tak, jak się Shiva obawiała :ico_noniewiem: Oby jutro podjęli jakieś konkretne kroki :ico_sorki:

Monika 25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 24 kwie 2009, 10:33

03 gru 2009, 21:10

anetka607 , no to trzeba sie stosować do zaleceń lekarza :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

inia1985 , no mi lekarz tez powiedział , że to nic groźnego (a nawet normalne) i że nawet antybiotyk nie jest konieczny , ale że w szpitalu inaczej na to patrzą więc Ok , chociaż uważam , że wszystkie badania powinny być bezpłatne i nie powinni robic problemów , a nie wymagają dużo , a na badania nie dają skierowań tylko trzeba robić we własnym zakresie :ico_zly:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

03 gru 2009, 21:36

. HBS tak czy siak muszę zrobić
- no ja mialam i WR i HBS na poczatku,ale tego wymazu nie,a moja siostra miala robiony miesiac przed porodemisie okazalo,ze miala paciorkowca i dostala antybiotyk,zeby przy porodzie na coreczke nie przeszlo :ico_olaboga:
naprawdę szkoda płacić za coś co się należy
- no wlasnie,a tu wszedzie slyszysz,ze to koniec roku i limity sie skonczyly.Co mnie to obchodzi???Co miesiac place skaldke zdrowotna,wiec na co ona idzie???

Monika 25, juz juz w domku,nawet telefon mi naprawil,tzn wysuszyl i chyba bedzie dzialal :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
wskazania mam: seks i nieoszczedzanie się :-D

:ico_sorki:
- same przyjemnosci :-D

anetka607, no wlasnie mialam wam napisac,ze Shiva w szpitalu.Oczywiscie,ze to Polska - to w jej szpitalu jej nie przyjeli i musiala isc do drugiego :ico_zly:

meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

03 gru 2009, 23:10

no to Shiva napotkała na trudności... trochę dziwne, że lekarz nie pokierował jej do jakiegoś konkretnego szpitala. w przypadku cukrzycy kieruje się do szpitali odpowiednio przygotowanych, z dobrym zapleczem neonatologów. w Warszawie takie porody głównie odbywają się w szpitalach akademickich. taki lekarz funduje tylko dodatkowy stres... u mnie na wybór szpitala zwróciła też uwagę diabetolog. i to już na pierwszej wizycie. oby jutro się nią porządnie zajęli...
odnośnie mam i teściowych... nie mam problemów. nikt się nie wtrąca itd. muszę jednak uważać, bo wiem, że jak pojawia się dziecko czasem sytuacja się zmienia, a nie chciałabym :-D więc kontroluję sytuację :-D
byłam dziś u ginekologa. lekarz twierdzi, że szyjka zamknięta, macica też do porodu jeszcze się nie szykuje... wymaz wyszedł ok. on jest ważny ze względu na dziecko, nam te ewentualne bakterie specjalnie nie szkodzą, ale dziecko można zakazić podczas porodu. jak wiedzą co tam mamy... to mogą od razu podać coś dziecku i je uchronić przed zakażeniem. WR i HBS też są konieczne. dziwię się niektórym lekarzom :ico_zly:
mojej ewentualnej cukrzycy w sumie nie skomentował. chyba w nią nie wierzy. i mam nadzieję, że ma rację:) a mi dieta nie zaszkodzi. tylko skąd te skoki od cukru od czasu, do czasu. już sama nie wiem.
moja kolejna planowana i już ostatnia wizyta -14 grudnia, potem już szpital. a jak zacznie się coś wcześniej, mam dzwonić natychmiast. oby nie :ico_haha_02:
moja dziewczynka waży 3500. ZUCH DZIEWCZYNKA :-D
dobrej nocy dla Wszystkich... bez nagłych niespodzianek :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

04 gru 2009, 00:33

wizyta -14 grudnia
- ja tez mam wizyte 14 grudnia :-D

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

04 gru 2009, 10:20

moja dziewczynka waży 3500. ZUCH DZIEWCZYNKA :-D
to niezle, ja mam nadzieje ze moja za wielka nie urosnie :-D
meg napisał/a:
wizyta -14 grudnia
- ja tez mam wizyte 14 grudnia :-D
a mnie jak nie ruszy to 17 do szpitala ide na przebadanie czy wszystko ok, a jak nie ruszy to cholera wywolywanie wypada mi na 24 grudnia, normalnie masakra, jakbym byla zdrowa to bym polatala na podwórku a jak na razie to pluca wypluwam :ico_wstydzioch: nic mnie nie boli ale kaszel paskudny mam, nie moge go wyksztusic, zaczelam nawet flegamine lykac to czuje ze cos rusza :-) , tak sobie mysle ze moja malenka czeka az ja calkowicie wyzdrowieje :-D ale se robie nadzieje :ico_oczko:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

04 gru 2009, 11:28

meg, dużą Niuńkę już masz :ico_brawa_01:

anetka607, oby szybko Ci ta infekcja piekielna przeszła :ico_sorki: A co do terminu porodu, to ja mam podobnie, jak nie urodzę w terminie, to mam iść 24 grudnia do szpitala, mam nadzieję, że Malutka mnie nie zawiedzie, bo to w Wigilię może różnie wyglądać...

Co do tych badań, to już postanowione, że jadę do tego szpitala, gdzie będę rodzić w poniedziałek, zrobię wszystko za jednym zamachem. Plusem jest to, że tam na ten wynik posiewu czeka się do 2 dni, także luzik :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

04 gru 2009, 12:04

witam weekendowo,

Monika 25 :ico_brawa_01: za kolejny tydzień :-)
Rybka przykro mi że wizyta taka nieudana :ico_zly: kurcze Ci lekarze, brak mi na nich słów.
Trzymam kciuki za Shivę. Wróci do nas juz z maleństwem :-)
anetka607 zdrówka Ci życzę :ico_sorki:

Ja też byłam wczoraj na wizycie no i okazało się że mam stan zapalny :( i nie zrobili mi wymazu, bo bez sensu. Dostałam leki (globulki i krem) i mam się zgłosić na badanie za tydzień. Kurcze że też zawsze coś się musi przyplątać. Mam nadzieję że wyleczę przed porodem i zdąże z badaniami.

A dziewczyny co to jest to WR?? bo ja tego chyba nie miałam... nie wiem nie widzę tego na wynikach badań :ico_noniewiem:
Muszę jeździć na ktg więc dziś może zadzwonię do mojej położnej i umówię się na ktg i wizytę.

miłego dzionka,
pa. ja mam dalej lenia, ze sprzątaniem poczekam na męża ale prasowanie muszę zrobić sama :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość