eeeee no to wstawie moja fotke z duzego pokoju, poradzicie mi jak "zakryc " oknoCzekamy na fotki, ja uwielbiam oglądać zdjęcia umeblowanych i udekorowanych mieszkań. . . to takie zboczenie zawodowe
: :
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:42 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.
poccoyo, ja bym nie zasłaniała okna.. myśle, że starczyłaby jakaś fajna roletka, ewentualnie zasłony rzymskie i byłoby rewelacyjnie.. Ja osobiście nie przepadam za firankami, chociaż sama niestety mam, bo mam taki układ mieszkania, że muszą być.. z resztą jutro się Wam pochwale jak to wygląda, więc same ocenicie..
My dzisiaj mieliśmy dzień wyjazdowy.. Byliśmyw CCC kupić Jasiowi kozaczki na zime, bo ponoc ma być już zimno, tzn mroźno.. wiec w tych jego jesiennych bucikach byłoby już za chłodno.. W ogóle w szoku jestem, bo zmierzyliśmy Młodemu rozmiar stopy taką miarką, którą tam mieli i wyszło, że ma rozm. 21 normalnie stopa jak u podolskiego złodzieja Teraz ma takie http://www.ccc.com.pl/#/pl/catalog/prod ... 9380000009 Zadowolona z nich jestem, bo ciepłe, wysokie, wiec nie powinien zmarznąć..
Mykam, musze Młoego wykąpać, bo P połamany od wczorajszych przeprowadzek..
My dzisiaj mieliśmy dzień wyjazdowy.. Byliśmyw CCC kupić Jasiowi kozaczki na zime, bo ponoc ma być już zimno, tzn mroźno.. wiec w tych jego jesiennych bucikach byłoby już za chłodno.. W ogóle w szoku jestem, bo zmierzyliśmy Młodemu rozmiar stopy taką miarką, którą tam mieli i wyszło, że ma rozm. 21 normalnie stopa jak u podolskiego złodzieja
Teraz ma takie http://www.ccc.com.pl/#/pl/catalog/prod ... 9380000009 Zadowolona z nich jestem, bo ciepłe, wysokie, wiec nie powinien zmarznąć..Mykam, musze Młoego wykąpać, bo P połamany od wczorajszych przeprowadzek..
poccoyo, witam w klubie nieśpiących Jasiek ostatnio tak kiepsko śpi w nocy, że ja przesypiam srednio 4 godziny mimo ze ide wcześnie spać bo koło 22
zaraz wrzuce fotki, bo właśnie zrobiłam
Jasiowy pokoik
nasz pokój
"salon"
kuchnia
łazienka
a to już tak sobie
Jaś przez ostatni rok
i po kąpieli w mikołajkowym szlafroczku
[ Dodano: 2009-12-07, 12:25 ]
ale się nawklejałam tak wygląda nasze miszkanko w całej okazałości, oczywiście ja nie jestem jakimś rewlacyjnym fotografem więc i zdjęcia nie są powalające, po za tym miałam słońce w oknach, akurat wyszło
Nic lece z Młodym na powietrze, bo mi dziczeje z w domu, ran spał 33 minuty.. zdążyłam akurat odpisac kolezance na gg i tyle..
zaraz wrzuce fotki, bo właśnie zrobiłam
Jasiowy pokoik
nasz pokój
"salon"
kuchnia
łazienka
a to już tak sobie
Jaś przez ostatni rok
i po kąpieli w mikołajkowym szlafroczku
[ Dodano: 2009-12-07, 12:25 ]
ale się nawklejałam
tak wygląda nasze miszkanko w całej okazałości, oczywiście ja nie jestem jakimś rewlacyjnym fotografem więc i zdjęcia nie są powalające, po za tym miałam słońce w oknach, akurat wyszło Nic lece z Młodym na powietrze, bo mi dziczeje z w domu, ran spał 33 minuty.. zdążyłam akurat odpisac kolezance na gg i tyle..
zaglosujcie prosze http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/7768/ nie trzeba sie rejestrowac
dziekuje
dziekuje
Witam mamusie!
Kubuś z tatusiem bardzo serdecznie proszą o Wasze głosiki
http://www.benc.pl/konkurs/z/232/
Kubuś z tatusiem bardzo serdecznie proszą o Wasze głosiki
http://www.benc.pl/konkurs/z/232/
czesc dziewczyny
u nas choróbsko, roksana ma coś z gardłem... jakoś tak charczy...
a david na szczęscie tylko marudny,
łazi po cąłym mieszkaniu i mi sprząta...chyab juzna Świeta
no a tak poza tym, to własie miałam sie was zapytać??
co kupujecie maluszkom pod chionkę??
ja myślałam o takich tunelach ,ale się jeszcze zastanawiam...
u nas choróbsko, roksana ma coś z gardłem... jakoś tak charczy...
a david na szczęscie tylko marudny,
łazi po cąłym mieszkaniu i mi sprząta...chyab juzna Świeta
no a tak poza tym, to własie miałam sie was zapytać??
co kupujecie maluszkom pod chionkę??
ja myślałam o takich tunelach ,ale się jeszcze zastanawiam...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:42 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.
poccoyo, ja na tunele nie mam miejsca i tak już jesteśmy maksymalnie zagraceni.. Jeśli nam się uda i zamówiony prezent przyjdzie do świąt, to jasiek dostanie taki stół z narzędziami, srubokręt, młotek,kombinerki itp http://allegro.pl/item849551968_stol_z_ ... wicza.html cos w tym stylu ile się tym pobawi zobaczymy, jak mu się znudzi to zchowamy i za pół roku będzie miał jak znalazł.. a od dziadkó dostanie sanki, co jeszcze nie wiem..
Ja dzisiaj wpadłam w szaleńswo porządkowe.. umyłam okna, a wszystko przez to, że kupiłam dzisiaj firanki na wszystkie okna więc od razu pomyłam okna, zmiotłam pająki wytarłam wszystkie kurze.. i teraz padam na twarz.. niby tylko 4 okna ale jest co robić..
[ Dodano: 2009-12-13, 11:07 ]
zaczełam boje z odchudzaniem.. tzn nie sama tylko wspieram się meridą (lek, który obniża apetyt) puki co jestem zadowolona, bo faktycznie jem dużo mniej i nie ciągnie mnie do słodyczy, więc ogromny plus!! Zdecydowałam się na to po rozmowie z koleżanką, która też zmaga się z nadwagą i która bierze ten lek od sierpnia i zgubiła 20kg, widziałam ją ostatnio we wrześniu i gdybym ją teraz zobaczyla, to pewno szczena by mi opadła.. Zauważyłam tylko, że musze wprowadzić ćwiczenia, bo troche za szybko chudne, od wtorku 1,7kg wiec trzeba bo inaczej zrobi mi się jakiś wór zamiast skóry.. Zaplanowałam sobie odchudzanie do maja.. chciałabym zrobić sobie prezent na urodziny.. Kobiety trzymajcie za mnie kciuki, bo wsparcie jest potrzebne..
Ja dzisiaj wpadłam w szaleńswo porządkowe.. umyłam okna, a wszystko przez to, że kupiłam dzisiaj firanki na wszystkie okna więc od razu pomyłam okna, zmiotłam pająki wytarłam wszystkie kurze.. i teraz padam na twarz.. niby tylko 4 okna ale jest co robić..
[ Dodano: 2009-12-13, 11:07 ]
zaczełam boje z odchudzaniem.. tzn nie sama tylko wspieram się meridą (lek, który obniża apetyt) puki co jestem zadowolona, bo faktycznie jem dużo mniej i nie ciągnie mnie do słodyczy, więc ogromny plus!! Zdecydowałam się na to po rozmowie z koleżanką, która też zmaga się z nadwagą i która bierze ten lek od sierpnia i zgubiła 20kg, widziałam ją ostatnio we wrześniu i gdybym ją teraz zobaczyla, to pewno szczena by mi opadła.. Zauważyłam tylko, że musze wprowadzić ćwiczenia, bo troche za szybko chudne, od wtorku 1,7kg wiec trzeba bo inaczej zrobi mi się jakiś wór zamiast skóry.. Zaplanowałam sobie odchudzanie do maja.. chciałabym zrobić sobie prezent na urodziny.. Kobiety trzymajcie za mnie kciuki, bo wsparcie jest potrzebne..
poccoyo, tym razem wziełam sie za to poważnie i mam plan więc myśle, że będzie dobrze, po za tym musze zrobić coś dla siebie, bo stanie na tym że mając 28 lat bedesię czuła i zachowywała i obuerała jakbym miała 40 na karku, albo i lepiej..a tegp nie chcę. w ogóle to postanowiłam zrobić na złość mojemu meżowi, który ostatnio stwierdził, że tyle razy mu obiecywałam, że schudne i nic z tego nie było, że już stracił nadzieje, więc teraz to on nic nie wie o tym, że się odchudzam i że łykam te tabletki no i że ćwicze, bo robie to wtedy kiedy jest w pracy.. Zwyczajnie chcę, żeby mu szczena opadła za kilka miesięcy..
U nas Bogu dzięki Bąbel zdrowy, co prawda daje mu rutinacee w syropie, tak na uodpornienie i na wszelki wypadek 2xdziennie po 5 ml, w składzie ma porzeczkie, maline, wit C, dziką róże i rutozyd, niby w ulotce pisze że jest od 3 r.ż. ale przecież te same składniki moge mu podać osobno i efekt będzie ten sam.. więc daje mu tylko mniejszą dawke niż zalecana..
W ogóle to musze się Wam pochwalić, mamy w końcu 3 ząbka, lewą górną jedynke i prawa już jest prawie na końcu drogi:-D więc w końcu się coś ruszyło!! modle się teraz tylko o to, żeby nie szły jeden za drugim, bo nie wyrobie..No i druga rewelacja, Jasiek już chodzi, tzn rozkręca się..ale potrafi już przejść cały pokój czyli około 10m, myśle, ze jeszcze z tydzeień i będzie biegał jak szalony w ogóle to widać, że chodzenie sprawia mu bardzo dużą przyjemność, bo cały czas się śmieje, podnosi łapki do góry i idzie, gada przy tym jak szalony, może uda mi się go nakręcić dziś, to się pochwale..
Poza tym zima u nas, nawet troche śniegu jest..a jasiek na gwizdke dostanie sanki, więc może się już przydadzą:-D Mlody jeszcze śpi, więc lece się ubrać i rozpalić w piecu, bo się nam wychłodziło i mamy tylko 17 stopni, syberia prawie..
więc myśle, że będzie dobrze, po za tym musze zrobić coś dla siebie, bo stanie na tym że mając 28 lat bedesię czuła i zachowywała i obuerała jakbym miała 40 na karku, albo i lepiej..a tegp nie chcę. w ogóle to postanowiłam zrobić na złość mojemu meżowi, który ostatnio stwierdził, że tyle razy mu obiecywałam, że schudne i nic z tego nie było, że już stracił nadzieje, więc teraz to on nic nie wie o tym, że się odchudzam i że łykam te tabletki no i że ćwicze, bo robie to wtedy kiedy jest w pracy.. Zwyczajnie chcę, żeby mu szczena opadła za kilka miesięcy..U nas Bogu dzięki Bąbel zdrowy, co prawda daje mu rutinacee w syropie, tak na uodpornienie i na wszelki wypadek 2xdziennie po 5 ml, w składzie ma porzeczkie, maline, wit C, dziką róże i rutozyd, niby w ulotce pisze że jest od 3 r.ż. ale przecież te same składniki moge mu podać osobno i efekt będzie ten sam.. więc daje mu tylko mniejszą dawke niż zalecana..
W ogóle to musze się Wam pochwalić, mamy w końcu 3 ząbka, lewą górną jedynke i prawa już jest prawie na końcu drogi:-D więc w końcu się coś ruszyło!! modle się teraz tylko o to, żeby nie szły jeden za drugim, bo nie wyrobie..No i druga rewelacja, Jasiek już chodzi, tzn rozkręca się..ale potrafi już przejść cały pokój czyli około 10m, myśle, ze jeszcze z tydzeień i będzie biegał jak szalony w ogóle to widać, że chodzenie sprawia mu bardzo dużą przyjemność, bo cały czas się śmieje, podnosi łapki do góry i idzie, gada przy tym jak szalony, może uda mi się go nakręcić dziś, to się pochwale..
Poza tym zima u nas, nawet troche śniegu jest..a jasiek na gwizdke dostanie sanki, więc może się już przydadzą:-D Mlody jeszcze śpi, więc lece się ubrać i rozpalić w piecu, bo się nam wychłodziło i mamy tylko 17 stopni, syberia prawie..
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość