sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

25 gru 2009, 18:09

Ja również ŻYCZĘ ZDROWYCH, WESOŁYCH ŚWIĄT W SPOKOJNEJ RODZINNEJ ATMOSFERZE :-) :-)

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

26 gru 2009, 08:49

No i prawie po Swiętach, mam nadzieje że były udane u wszystkich.

A u nas Wigilijny maraton, najpierw u teściów, a potem u moich rodziców, wczoraj dzień u rodziców, Tosia szalała cała happy z okazji prezentów, a jeszcze wszystkiego nie rozpakowała bo nie zdążyła, ale tak to jest jak się jest jedynym dzieckiem w rodzinie. A dzisiaj dzionek w domku, Tosia i Marek jeszcze śpią, a mnie obudził głód, a że mam różne pyszności w lodówce to sobie właśnie przekąszam, domowy pasztet z domowym chrzanem mniam :-D Adaś bardzo grzeczny prze święta, ani jednego skurczu, ani specjalnie bóli, znów się czuję jak w 8 miesiącu, więc już jestem prawie pewna, że będzie styczniowy i nie wiem czy nie trzeba będzie go popędzać :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-12-26, 07:50 ]
A Sylwester niestety na to się zapowiada że w domu no chyba że będę się dalej tak czuła jak teraz to pójdziemy do znajomych na chwilkę.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

26 gru 2009, 17:52

Ania i Marta - czekam na dobra kawe i troszke czasu, bo babeczki pyszne :-D co prawda upiekłam 46 takich malutkich a zostało 10, czesc spakowana dla tesciow i ciotki :-D pyszne, na prawde, bede piekla jeszcze bananowe, jak szalec to szalec. Zupka tez wyszla pyszna, słuze przepisem. to byl krem brokulowy, ale taki na ostro bardziej :-D mniam mniam Lenka cudem jakims zasnela (wczoraj tez nie spala) zaraz jedziemy jeszcze do ciotki :-)

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

27 gru 2009, 18:52

witajcie:)
My dzisiaj wruciliśmy było sympatycznie tesciowa zadowolona moja mama chyba troche rozczarowana ale trudno nie mam zamiaru wszystkimi sie przejmowac zwlaszcza ze ona mna wcale. Kacper sie wyszalal z kuzynostwem. Po powrocie jeszczse przez godzine marudzil ze chce do Kuby. Biedne to moje dziecko bez rodzenstwa ale bedzie musial sobie poradzic. Plany sylwestrowe dalej bez zmian moja mama nie zaproponowala ze wezmie Kacpra wiec siedzimy w domu.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

27 gru 2009, 20:39

Anita- przynajmniej Kacper ma kuzynostwo, a Tosia zero, normalnie była taka biedna na święta, bo mimo próśb za moimi plecami wszyscy do niej, a jaka ty słodka i głaskają i całują, ona mówi nie ruszaj nie całuj a oni swoje :ico_olaboga:
Fajnie, że święta się udały :ico_brawa_01: szkoda, tylko że z sylwestrem nie wyszło ale może coś się jeszcze wyklaruje.

A co do rodziców, moi dzwonią dzisiaj czy przyjedziemy, na co im mówię, że nie czuje się na siłach ale zapraszam do nas, pobawią się z Tosią i co oczywiście nie chciało im się :ico_olaboga: ręce opadają, teście wzięły Tosię na spacer pokarmić kaczki a potem do aniołka w kościele i oglądnąć szopkę.

A ja dalej w dwupaku, już normalnie nie mam siły, dzisiaj odlazł mi wielgachny czop, ale skurczy brak, kolejna dziewczyna na grudniówkach urodziła, zostało nas tylko 3 ale i tak wygląda na to, że ja będę ostatnia.

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

28 gru 2009, 11:44

Hej Dziewczyny :-D

I po świętach....ale szybko zleciało...Podsumowując było super, edne z lepszych świąt ostatnich lat :-D dużo, spokoju, jedzenia i picia :ico_brawa_01: Wróciliśmy Z A do Krakowa a Nelinka zostałą u mojej Mamy. Dzisiaj zaczynam pisać pracę mgr, ale przed tym chciałąm Wam o tym napisać, żebym już nie mogła się wymigać :ico_oczko: Oficjalnie oznajmiam, że biorę się do roboty!!!!

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

28 gru 2009, 13:03

Jej, ale popisałyście!!!
Chyba z godzinę nadrabiałam zaległości :ico_haha_01:

Cieszę się, że Wam się udały Święta.
Aniu kochana, trzymam kciuki, żeby Adaś urodził się w styczniu. Będzie mu łatwiej w życiu :ico_oczko: A to koziorożec się urodzi, nono.. To będzie ciekawie u Ciebie w domku :-D

My wyjechaliśmy do moich rodziców w niedzielę wieczorem, siedziałam tam z Małym prawie tydzień, Rysiek dojechał w Wigilię. Ja niestety tych Świąt do udanych nie mogę zaliczyc z kilku względów, ale nie chce tu marudzic teraz...

Szymek dostał masę prezentów i był bardzo zadowolony, a to najważniejsze.

W ogóle mam jakiegoś dołka psychicznego więc uciekam żeby nie popsuc Wam nastrojów... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

28 gru 2009, 13:51

Marta- super. że udały się święta :ico_brawa_01: i trzymam kciuki za pisanie pracy.

Ula- uszy do góry, na pewno będzie zaraz lepszy humorek bo ty to taka przebojowa kobitka jesteś.

Ja byłam dziś na ktg, wszystko cacy, ale akcji zero, rano mi wyleciała druga cześć obleśnego czopa, mam jakieś pojedyncze nieregularne skurcze ale zero konkretów, następne ktg ma we środę, pani dr która mnie dziś widziała bo mój gin na urlopie, radziła leżeć plackiem, żeby do 1 donosić bo młodemu będzie lepiej w życiu, zobaczymy co będzie.
O dziwo moi rodzice przyjechali i wzięli Tosie na spacer, zobaczymy ile na nim wytrzymają :ico_szoking:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

28 gru 2009, 16:32

Cieszę się, ze u Was dobrze.
Ula głowa do góry. Nie wiem o co chodzi, ale na pewno się wszystko ułoży i będzie dobrze. Na razie trzymam za Ciebie kciuki.
Aniu mam nadzieję, że Adaś dotrwa do stycznia, a Ty moja droga wykorzystuj ile wlezie i leż plackiem. A rodzice przemyśleli i są. Za maraton podziwiam, bo ja w tym roku powiedziałam pass - po prostu nie chciało mi się.
Janiołku, grunt, że Maruń przemyślał i spędziliście święta razem.
Anitko nie można wszystkim się przejmować, bo też nigdy wszyscy nie będą zadowolenie. A z sylwestrem może się jeszcze wyklaruje.
Martuuniu cieszę się, że u Ciebie wspaniale się święta ułożyły.
U nas święta ok. Wigilia się świetnie udała i chyba będę robić u siebie co roku. Rodzice super się bawili i wypoczęli, a mój M powiedział, że jest mile zaskoczony. W samą wigilię z Amisią robiłyśmy sobie spa. Kąpiel z solami musującymi, potem balsamy i maseczki (to tylko ja). A mój M z odkurzaczem. Oczywiście był lekki zgrzyt z teściami, ale wszystko ułożyło się dobrze i święta były udane. Amelka tylko nas zaskoczyła. Zostawaliśmy u teściów jeszcze z soboty na niedzielę. Amisia się w nocy obudziła z takim płaczem i zaczęła wołać, że ona nie chce tu być. Nie chce tu spać, bo ona chce do domku. Ciężko było ją uspokoić. A wczoraj najszczęśliwsza na świecie, bo jest w domku. Jak to takie maluchy już są związane z domem. A w niedzielę nasz pies pobiegł na dwór z psem teściów, a Amelka w płacz, bo moja Didi, Kaja zabrała moją Didi. Ileż się natłumaczyliśmy. Nie przypuszczałam, ze ten szkrabik nasz taki związany z domem. Tylko znowu katar i kaszel i teraz śpi już od godziny i obawiam się, że będzie tylko gorzej. Ostatnim razem też tak było.
Prezenty świetne. Choć muszę przyznać, że musiałam udawać zaskoczoną, kiedy rozpakowywałam od mojego M. Ale przynajmniej to, co chciałam.

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

28 gru 2009, 16:55

mam 2 strony :ico_placzek: :ico_placzek: weno przyjdź!!!!!!

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość