Marcówki 2010 :-))))

[tibby]

marcia_pod, a ty kwietnióweczka nie powinnaś być? czyja źle liczę?

[ Dodano: 2009-12-30, 15:18 ]
dobrze mówiłam, że skądś mi się kojarzysz! masz termin na 01.04. czyli w zasadzie pół/pół

[hormiga]

hello!

madzia to rzeczywiście konował jakiś!!! Może mu się do domu spieszyło przed Sylwestrem... Masakra, a z tym antybiotykiem, to już naprawdę przegiął. Mam nadzieję, że inny lekarz cię uspokoi i będzie dobrze.. Oj, ciągle masz pod górkę, współczuję.Trzymam kciuki

marcia_pod już cię dodałam na I stronie. Próbowałam wczoraj, ale mój internet chodzi beznadziejnie, bo mają awarię aż do połowy stycznia planują Ale już tam jesteś

Co do rad na temat zakupów, to chętnie ich słucham, ale niektóre rzeczy i tak wybieram sama, najwyżej będę się uczyć na własnych błędach, bo kto ich nie robi

[zborra]

hej!
hormiga, no poradziłam sobie, to fakt...ale wiecie co...niby się nie zapomina nie? a ja jestem tak dziwna, że muszę mieć sto kartek, spisów, list...i jeszcze myślę, że o czymś zapomnę, heheheh
tibby, pytasz o kosmetyki....my mieliśmy wszystko z bubchen....było ok, aczkolwiek potem stosowaliśmy oilatum trochę, bo młoda wysuszona się zrobiła
a potem przeszłam na niveę i chyba teraz od niej zacznę..Właśnie nie umiem zdecydować....chyba jednak zacznę od nivea, a jak coś będzie nie tak, to kupię z emolium do kąpieli preparat. Uważam, że płyn do mycia włosków i ciała plus oliwka czy balsam wystarczą. Ja miałam do młodej puder, ale mało używałam....No i krem do pupy, u nas akurat był bepanthen maść i używałam bardzo długo! polecam bo i do piersi mi się sprawdził i do Haninej pupy rewelka. Ale dużo osób woli sudocrem...
Jagódka no ja chyba się w weekend dogrzebię do ciuszków...hehehe
Madzia no to po prostu skandal! a Ty chodzisz prywatnie??? w ogóle jakiś zakręcony człowiek....zmieniaj lekarza i to szybko! żebyś miała spokój wreszcie..

co do zakupów..no nam odpada łóżeczko z materacem, bo mamy....wanienkę mam, przewijak też, leżaczek, karuzelkę, pościele....wózek mam...tylko gondolę muszę kupić...
także mi zostają do kupienia kosmetyki, leki....i takie higieniczne akcesoria....laktator muszę sprawdzić...kupić butlę i smoka w razie draki....
i duperele dla siebie....do porodu
no i troszkę ciuszków, ale niewiele....bo część mam, a teściowa mi załatwiła od kogoś 3siaty firmówek...hehhe
dokupię tylko na bank body zapinane kopertowo-baaaaaaardzo polecam, bez stresu się zakłada
jakieś 4kaftaniki też kopertowe, półśpiochy, kilka pajacy...i zaaaaaaapas pieluch

[ Dodano: 2009-12-30, 21:03 ]
Jagódka a musze luknąć, bo nigdy w rossmanie nie zwracałam uwagi na to...
ale J ma szwagra w przedstawicielstwie, więc może nam hurtem załatwi jakoś taniej wszystko...
hormiga, każdy popełnia błędy! więc nawet jak ktoś Ci poradzi, to nie znaczy, że Tobie to będzie odpowiadało prada? jednak zawsze trochę trzeba posłuchać własnej intuicji...

[madzia0609]

zborra, no już znalazłam nowego gin. fakt widać było po Maślaku zmęczenie ale przez tą pomyłkę mogło się cos nam stać... poza tym zostawialam tam grube pieniądze.. ale już zrezygnowałam z nich i w poniedziałek zmykam do innego lekarza.

[zborra]

no dokładnie! czyli prywatnie to było...szok!
wkurzające na maxa...zamiast dbać o Was...och!!!!
mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, że wszystko na spokojnie Ci wyjaśni, pokaże i bęzie ok!

a..............tak dla mam,które pierwsze dzidzie noszą....i szukają natchnienia do zakupów
nie chcę się wymądrzać, ale napiszę co np mi się przydało przy młodej...może sie komuś przyda ta wiedza, albo ktoś doświadczony w inny sposób podsunie coś wartościowego...w końcu czas leci i trzeba powoli się sprężać....

niedrapki....u nas nie zdały egzaminu bo spadały wciąż i zamiast nich zakładałam skarpetki na rączki
przygotujcie się na kolki...wiadomo, że nie każdego to dopada, ale nam się trafiło już po 3tyg i był problem....bo leki nie działały...dopiero sprowadzony z Niemiec lefax! bardzo dobry lek!!! używaliśmy dość długo, ale działał cuda...a poza tym masaż brzuszka
do pępka odradzam te nasączane gaziki leko-beznadziejnie się nimi operuje przy kikucie...lepiej spiryt i patyczki do uszu...albo gencjana na spirytusie
jak dzidzia będzie ulewać to fajnie się spradza poduszka-klin...zresztą przy katarze też, u nas wyciągana przy katarach do tej pory
no do kataru fida oczywiście...aż nie wierzę, że to piszę...bo jeszcze do pierwszego powaznego kataru Hani byłam zniesmaczona i w ogóle na nie temu sprzętowi! ale jak dziecko sie dusiło gilami, to mąż w nocy szukał w aptekch fridy...
noooooooo....na razie tyle...
może coś mi się nasunie jeszcze...

[jagodka24]

madzia ja na twoim miejscu jakbym miala takie twardnienia brzucha to gnałabym do szpitala
tam poleżysz kilka dni zrobią ci wszystkie badania bo powiesz że masz skurcze i juz
łaski ci nie robią tylko muszą przyjąć
a lekarza zdecydowanie zmien , chociaż to skreślenie w karcie swojego nazwiska to możesz zrobić spokojnie

u nas od początku nakupowałam mnóóstwo kosmetyków
ale najlepiej sie sprawdziło oliatum bo najłatwiejsze w uzyciu
poprostu wlewasz do wanienki i opłukujesz niemowlaczka, głowe też
i juz nie musisz niczym smarować ciałka tylko delikatnie osuszać
nie musisz łąpać mydła wyślizgującego się z rąk
a oliwka zatyka pory i też nie jest zbytnio polecana

potem im dziecko starsza to można bardziej eksperymentować
jak dzidzia sie rodzi to może miec baaaaaaardzo przesuszoną skóre a szczególnie widać to u dzieci przenoszonych

no i rzeczywiscie do pępka tylko czysty spiryt i patyczek do uszu
do przemywania oczu jałowe gaziki i sól fizjologiczna
frida oczywqiscie jak najbardziej i woda morska do noska

ja mam materacyk gryczano-kokosowy
pierwsza strona dla noworodka to kokos

aha no i nie kupujcie za dużo pościeli bo sie mało co przydaje
tzn zależy jak kto woli ale ja osobiście wole dzidzie w beciku albo w otulaczku
ostatecznie można przykryć kocykiem
kołdra u nas weszła do obrotu jak mała miała 2 lata tak samo poduszka

[zborra]

tak....woda morska super
sól fizjologiczna też...
co do pościeli...........no u nas młoda spała pod kołderką od początku...ale wiem, że pierwsze noce zawijałam ją w rożek...i proszę-teraz te wszystkie otulaczki polecają....
jak ktoś ma ciepłe mieszkanie to faktycznie wystarczy kocyk do przykrycia i tyle...

z myciem tak jak piszesz..wygodniej oilatum czy coś takiego, bo nie trzeba już mydlić, nacierać itp...
właśnie dlatego się waham jeszcze....ale chyba jednak spróbuję z żelem do mycia..jak coś będzie nie tak, to zakupię emolium....

no, a dla nas kobitek...to gacie jednorazowe!! bez nich bym zginęła

[jagodka24]

zborra, wiesz ja tez kupilam na początek żel ale mi polożna zwróciła uwage że to jest dla niemowląt a nie dla noworodków czyli nie od pierwszego dnia życia
i wtedy zmienilam na oliatum

tak samo z balsamem np nivea tez jest dla niemowląt czyli po ukończeniu 1 mies życia

ale ja słyszałam też że fajny jest płyn natłuszczający z ziaji !!!! kosztuje ok 10,- a podobno ma działanie podobne do oliatum ale nie wiem od ilu jest

[tibby]

no widzicie ile ciekawostek idzie się dowiedzieć od mamusiek doświadczonych. pewnie nie raz się jeszcze będę dopytywać co z czym, ale to później, jak będzie czas kupowania wszystkiego.

[ Dodano: 2009-12-31, 13:55 ]
o to oliatum wam chodziło? http://allegro.pl/item870727405_oilatum ... 00_ml.html

[riterka]

tibby, my mamy takie

wszystkiego najlepszego w Nowym Roku