Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

07 sty 2010, 17:17

O Boże :ico_olaboga:
to samo pomyślałam! ale robię skrupulatnie notatki w kajeciku i zobaczymy co z tego wyjdzie na zakupach.

a Johnnsona któraś z was używała oliwej i płynów do kąpieli? bo ja mam takich próbek z tej firmy pełno i po prostu nie wiem czy używać ich od pierwszej kąpieli, czy lepiej zainwestować w to Oliatum, tak bardzo polecane. A właśnie! skoro będę miała już to Oliatum, które niby wlewa się do wanny i myje dzidzię, to nie trzeba potem już malucha natłuszczać oliwką, tak? samo Oliatum wystarczy?

jej, ile do zapamiętania zanim bejbi przyjdzie na świat! :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

07 sty 2010, 18:23

tibby, ja bym stanowczo jonsona odradzala !!!!! Niestety statystycznie najbardziej uczulajac....
zostaw sobie jak malenstwu nic nie bedzie i bedzie starsze to spoko uzyjesz :ico_sorki:
oliatum rewelacja ja niczym pozniej nie robie do teraz uzywam na przemian z nivea sensitiw
oliwka nigdy Iguli nie smarowalam ani razu nie uzylam jak byla mniejsza czasm balsamikiem ja posmarowalam jak jej masazyk robilam a teraz to niczym

[ Dodano: 2010-01-07, 18:10 ]
Nicola i co i co ?????????????????????????????????????????????????/
chlopiec czy dziewczynka ?????????????????????????????????????????????

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

07 sty 2010, 19:11

Tibby, moje dzieci nie są alergikami. Ale powiem szczerze, że właśnie Johnson tak wysuszył Bartkowi skórę, że miesiącami dochodziłam do ładu...
Poza tym zwykła oliwka (Bambino), zamiast hmmmm nawilżać* wysuszała.

*jak może nawilżać coś, co samo jest oleiste??? zachodzę w głowę... i ropopochodne...


Oilatum to niestety też parafina ciekła, ale jakaś mniej oleista.
A podobne działanie, choć inny skład ma Emolium, też polecane dla niemowląt.

Madzia, ale w marcu już nie powinno być zimno na tyle, żeby dziecko smarować tak tłustym kremem. On jest bardzo tłusty.
No, ale każdy robi jak uważa, do tej pory mnie zdumiewa jak rodzice skarnie różnie postępują w podobnych sytuacjach, dlatego nie namawiam, piszę co uważam, do dyskusji :) Ja smaruję przy wietrze (odkąd dzieci siedzące były, bo wcześniej wiatr ich nie dosięgał leżących w gondoli... i smaruję teraz, przy minusowych temp.


Co do rożka, ja bym sobie dała spokój. Kocyk, ew. ubrany w poszewkę, i można bobasa zawinąć, a potem kocyk i tak się używa prawie non stop.
Ja też obcego noworodka boję się brać na ręce. Własne to własne!
Poza tym, w rożku nie czuję ciała dziecka, nie wiem jak ono się w nim wygina... trzymałam szwagra syna w rożku. Bałam się, że mimo tych rzepów i wiązać wypadnie mi dołem nie wiadomo kiedy. Ja tam wolę czuć ciałeczko. Więc jeśli już cienki kocyk.
No i taki bet jest b.ciepły. Potem szwagier się dziwował co to za krostki u dziecka... a to potówy jak malowane ;)

julchik jest tego trochę, ale na pewno ta lista zawiera wiele różnych wariantów, i trzeba wybrać co nam potrzebne. Np kombinezon na zimę lepiej kupić przed zimą ;) Nie wiadomo czy trafimy z rozmiarem :) To samo czapki.Lepiej przymierzyć. Ale to logiczne :)


Jeszcze napiszę wam, że fajnie jest podzielić rzeczy do szpitala na trzy torby, jak dobrze pamiętam.
Główna torba: na pobyt po porodzie.
I tam gacie siatkowe (tych z flizeliny nie polecam, bo nie oddychają, odparzają), koszule, ręczniki na pobyt, kosmetyczka.. i rzeczy dla dziecka, ubranka, pampersy (u nas na dzień dobry ubierają w szpitalne ciuszki, do pierwszej kąpieli.
I lepiej zorientowac się, choćby na forach, co szpital oferuje. Bo czasami kąpią, smarują po kąpieli szpitalnymi specyfikami, więc nie warto tego brać. Mają i spiryt i sól fiz. A i czasami podkłady poporodowe.
Torbę przynosi nam mąż po porodzie.

druga torba, na sam poród.
Koszula całkowicie rozpinana. klapki. i inne z listy

trzecia torba (czeka sobie w domu) na wyjście
-ciuszki na wyjście dla dziecka, plus ew. kombinezon, dresik, zależnie od pogody
-nasze ubrania na wyjście. Wszystko przygotowane, bo mężowie w emocjach np. butów zapominają wziąć :ico_haha_01:
-fotelik dla dziecka

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

07 sty 2010, 19:36

Martalka, z tymi torbami to u mnie nie wypali bo pewnie po 24h bede juz w domu z malenstwem-tu szybko wypisuja - dziecko kapia w samej wodzie i rak kaza 2 tygodnie pepka niczym nie smaruje -tu maja takie plastikowe klamry ladnie odpada po kilku dniach nic sie nie babra
podkladow podpasek rtez nie musze chcociaz mam jedne sprawdfzone i je wazme -podklady zostawie sobie do domu bo sie pierwsze kilka dni przydaja szczegolnie w nocy :-)
dzisisj chowalm choinke :-D
i troche przemeblowalam Iga ma wiejcej miejsca do zabawy :)
teraz oglada Pepe Pig :ico_brawa_01: bar :ico_brawa_01: zo lubi ta bajke wiec ma chwile spokoju przed kolacja :ico_oczko:

wiecie co mi sie jeszcze przydalo taki waciki do mycia pupy dziecka-ja je do teraz uzywam zamiast chuteczek i powiem Wam z enigdy nie mialam problemu z odparzeniami :ico_nienie:
najpiere uzywalam -do buzi wody przegotowanej teraz wiadomo kra nuwa :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

07 sty 2010, 19:38

Martalka, dobrze radzisz, dobrze! :ico_sorki: chyba rzeczywiście tak podzielę sobie torby na 3. myślałam o 2-wóch.

NICOLA_1985

07 sty 2010, 20:10

hej :-D
jestem juz po wizycie :-D
nie bijcie mnie nie mam fotki bo byłam pod takim wrazeniej jak mi lekarz powiedział płec ze aż zapomniałam języka hehe i zapomniałam poprosić o zdjatko :ico_oczko:
ale spoko moze nastepnym razem nie zapomne :ico_sorki:

bedziemy mieli najprawdopodobniej SYNKA :-D lekarz powiedział ze jeszcze nie chce mowic na 100% ale na 80 % chłopiec na 20% dziewczynka.. wiec duza przewaga :-D widział siusiorka ale stwierdziła ze "chyba siosiorek" wiec jeszcze sie nie nastawiam na 100%, uwierze jak zobacze jajka na zywo :ico_haha_01:
teraz trzeba imie wymyslic bo chyba Hania nie moze zostac hehe :ico_oczko:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

07 sty 2010, 20:19

NICOLA_22, ogromne gratulacje synka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

07 sty 2010, 20:33

bo chyba Hania nie moze zostac hehe
zdecydowanie Hania mu nie pasuje! :ico_nienie:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

07 sty 2010, 21:06

Oj to będziecie dumać Nicola :ico_brawa_01: Gratuluję chłopca :)

Co do sisiorka, to ja też nie wierzyłam do końca dopóki nie zobaczyłam po porodzie :ico_haha_01: No może nie u Bartka, bo tego siśka widziałam już w 20 tyg jak na dłoni na usg :)
Damian był bardziej tajemniczy :)

mmarta, fakt, ciut inaczej się podchodzi do opieki nad noworodkiem w UK. Co do nie przemywania pępka, to oczywiście słyszałam, że tak jest i myślę, że to całkiem słuszne.
W Polsce zresztą w różnych sprawach się przesadza (z dziada pradziada :ico_oczko: ). Np. nieśmiertelny przykład z czapką. Moja mama, teściowa, babcie, wszystkie jak jeden mąż gnębiły mnie o czapeczkę (chodzi o nakładanie dziecku czapki w domu oczywiście) :-D Albo jak widzę czasami dzieci ubrane jak na Syberię (zimowe puchowe kurtki już na początku jesieni, puchate czapki, szale, oto co nosi przeciętny przedszkolak- hehe ciekawe co teraz ubierają dzieciom jak jest fest mróz??? :ico_haha_01: ).
Co prawda UK też potrafi szokować. Nigdy nie zapomnę widoku maleńkiego dziecka (kilka mcy) z gołymi nogami i stopami (a ja wtedy jeansy sweter- był wrzesień chyba i deszczowo). :ico_oczko:

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

07 sty 2010, 22:03

Nicola, gratuluje synka! :ico_brawa_01: Myślę, że imie Hania zdecydowanie odpada w tym przypadku :ico_nienie: . Teraz razem bedziemy dumać nad imionami dla chłopaków. Mój ginek wczoraj powiedział, że to jesli chodzi o dziewczynkę to może być niepewność, ale "skarby" chlopaków widać dosyć wyraźnie. Jak się czuje Twój Pan Mąż, mam nadzieję, że nie przejął się zbytnio :ico_oczko:

Martalka, fajny pomysł z tym podziałem na trzy torby :-) A propos przesadyzmu totalnego to się zgadzam. Byłam w szoku jak jedna moja znajoma postępowała ze swoją 4 letnią non stop chorującą na przeziebienie córką - gdy mała chciała zjeść plasterek sera żółtego, który przez cały dzień leżał na talerzu w temperaturze pokojowej, to ona jeszcze jej go podgrzała w mikrofali! I tak ze wszystkim! Byłam w szoku. Uważam, że nie wolno przesadzać, ale trzeba dzieci chociaż trochę hartować :ico_sorki:

mmarta, jakie przemeblownie? Mam nadzieję, że nic tam nie dźwigałaś!

Laseczki, kto u nas następny ujawni płeć swojej kruszynki? :ico_ciezarowka:

Ja dziś zakupiłam olejki - hipp dla niemowląt i ten rossmanowski dla kobiet w ciąży. Zobacze który mi bardziej przypadnie do gustu :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość