Nie bój nic.Gadałam dzisiaj wieczorem z położną i jej to jakoś nie ruszyło że mi czop odszedł.Powiedziała że równie dobrze może być tak że do terminu dociągnę,choć nie Koniecznie muszęgeheimnis, no weź przestań - teraz miała być moja kolej![]()


Także spokojnie Lilo,prawdopodobnie wszystko potoczy się zgodnie z kolejnością styczniówek

No zobaczymy jak to będzie,ja się nie nastawiam zwłaszcza, że dziś położna pokazała mi oddział na którym mam rodzić i akurat w sali porodowej była jakaś kobitka rodząca.No i teraz mam cykora.Matko jak ona się męczyłano tak,ale jak jest z krwia,to juz kwestia godzin albo kilku dni

Dzięki wielkiegeheimnis, to ja trzymam kciuki ładnie za ciebie
