Wysłany: Wczoraj 23:16
Dana Weronika widze niezle lobuzuje :D no i spryciula sie wspina pieknie [/quote]dzieki kochana
My dzis bylismy w Ikei i mala wskoczyla do basenu z pilkami, jejku jaka byla szczesliwa! Nigdy jej tak dlugo takiej szczesliwej nie widzialam :D siedzielismy tam z pol godziny bo non stop krzyczala tylko ŁAAAAAAAAŁ, OJAAAAAAAA i rzucala sie na pilki, na zabawki :) oczywiscie ja jako jedyna mama musialam co chwile tam wchodzic bo Nina byla najmniejsza i wchodzila na zjezdzalnie od dolu
Wiwi tez tak lubila wyskoki do basenu i dlatego kupilismy je zjezdzalnie i kulki i ma to w domu wiec frajda na calego dlatego uwazam ze to byl najlepszy pomusl zeby jej to kupic i coraz to bardziej ekstre,alne zjazdy sa niebawem wrzuce filmiki
Posty: 6160
Wysłany: Dzisiaj 0:19
Dana - no rzeczywiscie... mala niezle daje czadu, a przeciez jest mlodsza od naszych szkrabow...
No mlodsza ale daje czadu jak wszystkie starszaczki
Dieki serdeczne
jeszcze obiad nie ugotowany a ta wyciaga krzeselko do karmienia i włazi na nie
slodziutka aparatka
a my zaraz jedziemy do kina na "Avatar" - podobno film super, z
No to milego ogladania i tez slyszalam ta pozytywna opinie no wiec mysle ze bedziecie zadowoleni
ja tez jestem zadowolona z zakupu
Fajna sprawa
ak,jak nie bylo problemu z jedzeniem...teraz mloda odwraca glowe i wrzeszczy NIEEEEEEEE!!!!!....to samo ze spanie...wczoraj usnela po 22-iej..(podobnie jak u Ciebie Gie)nie wiem o co chodzi..czy faktycznie dzieci maja takie przelomy ...
mysle ze musimy to przezyc i tyle Poprostu nasze skarby dyktuja nam swoje pewne zmiany w ich malych zyciorysach i czy nam sie podoba czy nie musimy w pewien sposob sie do tego dostosowac
. siedzi teraz w domu, bo zwolnil sie z pracy i calymi dniami okupuje kompa, ja doprpowadzam mieszkanie do porzadku, bo jest straszny syf, piore i nie ma konca, a do tego maly jest nieznosny, z reszta to nie nowosc, po powrocoe z Polski jest jeszcze gorszy niz byl.
Kochana porostu trzymaj sie wspolczuje ci jestes pewnie mega zmeczona tym wiem cos na ten temat
Wczoraj po poludniu mial goraczke 39 na noc to samo, dostal nurofen i mu przyszlo , ranbo obudzil sie i mial 38 jak na razie nie ma, nie wiem od czego mogl miec ta temperature, nosek ma zapchany , w nocy cuezko oddycha.
Bidulek teraz ta pora taka ze dzieciuszki lap[ia przerozne infekcjie z roznymi objawami zdroweczka dla nie
go
[ Dodano: 2010-01-10, 17:48 ]
sorki za byki nie kumam co sie dzieje z moim kompem jakos dziwacznie sie pisze i w ogole
zjezdzanie na zjezdzalni tez ja tak cieszy ze smieje sie na glos :D Musze ja wziac do jakiegos centrum zabaw i posiedziec z godzine zeby sie wybawila ;) Ale biedna jak ja wyciagnelam to biegla tak szybko ze myslalam ze sie przewroci zeby wejsc do srodka, a pozniej mi plakala kilka minut 
