meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

10 sty 2010, 14:39

a my mieliśmy dziś pojechać do moich dziadków... ale babcia zadzwoniła, że bardzo źle się czuję i lepiej żebyśmy nie przyjeżdżali. moja babcia choruje już wiele lat. nie wyszła z domu od jakiś 17 lat... . tak mi przykro. bo po pierwsze ja już się z nimi bardzo stęskniłam, oni za mną... i tak czekali żebyśmy w końcu przyjechali z Karolinką. ale nie fajnie się ułożyło. wyć mi się chce i tyle :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Niuńka marudna od samego rana czyli od 5 rano... najchętniej cycka nie wypuściłaby z buziaka... teraz sobie drzemie od 40 minut. jak się wyśpi pójdziemy na spacerek krótki.
brawa za miesiąc Klary... ale zleciało :ico_szoking: :-D :ico_brawa_01:
dorotaczekolada gratki za pępuszek... u nas jest dalej :ico_szoking: oby już odpadł... bo jutro znowu przychodzi położna i będzie się mądrzyć... :ico_sorki: :ico_sorki:
Shiva nie bój się może tak bardzo spacerku... to dla zdrówka :ico_haha_02:
miłej niedzieli dla Was :-)

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

10 sty 2010, 16:30

:ico_brawa_01: dla Adasia za pępek :-) u nas trzyma się ostatniem sił.

Jak zostawiałam maluszka na chwilę to też mi było źle...tylko jak z mężem zostaje to jest ok. nikomu innemu jakoś nie potrafię zaufać :ico_wstydzioch:

Dziś zostawiam maluszka z mężem bo mam tą wizytę na 18. wypatrzyłam głęboko jeden szew a wczoraj jeden mi odpadł...choć w szpitalu mówili że mam jeden rozpuszczalny :ico_noniewiem:

co do bezrobocia po porodzie...to pracę mam ale tyle ile zarobię wydam na opiekunkę - bez sensu :ico_sorki:
nie wiem co zrobimy po porodzie. Myślałam o tym i się rozryczałam więc postanowiłam o tym na razie nie myśleć...

Dużo drowia dla Klary :-D
meg, też dziś miał przyjechać tata z siostrą, myślałam że wyskoczę do sklepu ale nie dojechali, zadzwoniła mama z krzykiem że siostra ma przecież zapalenie krtani i choć bierze antybiotyk to jeszcze kasłała dużo z rana...no i zadzwoniłam i nie przyjechali.

U nas nocka jako tako mały jadł o 24 potem ok 2 i 5 ale o 5 nie mógł zasnąć z godzinę i już męża obudziłam bo nie wyrabiałam...

a teraz znowu śpi słodziuchno :-)

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

10 sty 2010, 16:58

anusiek- ja przy Tosi własne tak miałam, że cała moja pensja szła na opiekunkę, ale teraz zarabiam więcej więc coś zostanie, bo Tosia pójdzie do przedszkola a niania będzie dla Adasia, ale Nianie mam przesuper, w wieku mojej mamy, a zajmuje się lepiej niż niejedna rodzona babcia.

meg-szkoda, że nie wyszło z odwiedzinami, ale jak babcia się lepiej poczuje to to nadrobicie.

A my w końcu wyszliśmy na spacerek bo przestało sypać, Tosia odśnieżała podwórko z tatą i dziadkiem więc miała frajdę a my sobie jeździliśmy z Adasiem w okolicy. Jak wróciliśmy to miałam maraton przebierania, najpierw się przesikał, potem jak zmieniłam i nakarmiłam obsrał, a potem mu się ulało na siebie i na mnie :-D

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

10 sty 2010, 17:13

Nocka minęła nam całkiem dobrze :-) , ale za to w dzień Mała prawie wcale nie śpi. Zasnęła przed chwilką pierwszy raz od 10 rano :ico_noniewiem: I dobra wiadomość - zapalenie cycka ustąpiło po antybiotyku :ico_haha_02: Dobrze, że tak szybko zareagowałam :-D Mogę już karmić, oby tylko nie było nawrotu :ico_sorki:

Pruedence, faktycznie teraz spacery z twoją dwójeczką to nie lada wyzwanie :-) Muszę się dobrze zastanowić czy też chce mieć takie wrażenia za jakieś 2 lata :ico_oczko: Brawa za pępuszek Adasia :ico_brawa_01: ach te kupki... my się z każdej cieszymy jak dzieci z lizaka, bo nasza ma też z tym problemy

meg, rzeczywiście szybko te dni lecą, nie obejrzymy się a będzie już się zielenić za oknem i w sumie teraz już się nie mogę tego doczekać :-D Na razie nie ma co się zamartwiać pracą, wierzę, że Ci się uda znaleźć coś fajnego :-) Szkoda, że dzisiejsza wizyta nie wypaliła

dorotaczekolada, dobrze, że już tak ból przy karmieniu nie przeszkadza :ico_brawa_01:

anetka607, kurcze, ja też jestem taka Zosia Samosia :ico_puknij: Wykończymy się, jak nie spasujemy... :ico_noniewiem: Super, że bóle brzuszka przeszły :ico_brawa_01: A ten espumisan, który dajesz Małej, to jakiś specjalny dla dzieci? Gratki oczywiście za skończony 1 miesiąc :ico_brawa_01: Bardzo fajne, praktyczne prezenty dostałyście :-)
tylko jak z mężem zostaje to jest ok. nikomu innemu jakoś nie potrafię zaufać :ico_wstydzioch:
u mnie identycznie :ico_noniewiem:

anusiek, u mnie podobnie z pracą, muszę to dobrze przemyśleć, bo nie będzie się kalkulować, jak będziemy musieli opiekunkę zaangażować... druga sprawa, to ten brak zaufania do innych :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

10 sty 2010, 19:06

meg, nie martw się. Babcia poczuje się lepiej i już niedługo Ją odwiedzicie razem z Karolinką :D

anusiek, trzymam kciuki za wizytę u lekarza :ico_sorki: :ico_sorki:
A swoją drogą, u nas to normalne że Justynka po obudzeniu w nocy marudzi czasem nawet ze 2-3 godziny. Dzisiejszej nocy byłam w szoku, jak zasnęła w ciągu godziny :-D
No i dobrze, że udało się odwołać odwiedziny, nie ma co maleństwa narażać niepotrzebnie. Siostra wyzdrowieje to przyjedzie :-D

Pruedence, gratuluję tak fajnego spacerku :-D A takie kilkakrotne przebieranie, to u nas też się często zdarza :ico_haha_01: Wczoraj Justynka w ten sposób wymusiła dodatkową kąpiel, bo taką kupkę zrobiła, że wszystko miała brudne :ico_wstydzioch:

inia1985, super wiadomość :ico_brawa_01: Oby to zapalenie już nie wróciło :ico_sorki: :ico_sorki:

A u nas dzień i noc w miarę spokojne. Maleńka chyba wie, że mamusia sama i mnie oszczędza :-D Ale już niedługo wraca mąż :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

10 sty 2010, 23:17

miałam maraton przebierania, najpierw się przesikał, potem jak zmieniłam i nakarmiłam obsrał, a potem mu się ulało na siebie i na mnie
witam w klubie :-) nasz maluch uwielbia robić kupę w czasie kiedy akurat zmieniamy mu pieluszkę :ico_olaboga: tacie już się dostało :ico_haha_01:
teraz już się nie mogę tego doczekać
oooo taaaak :ico_sorki:
u nas to normalne że Justynka po obudzeniu w nocy marudzi czasem nawet ze 2-3 godziny.
współczuję :ico_noniewiem: musisz być nieźle zmęczona. Mój dziś jakoś mało w dzień śpi...sama nie wiem nie płacze nie marudzi ale nie śpi. Leży i się gapi :ico_olaboga:
trzymam kciuki za wizytę u lekarza
no właśnie nie dotarłam :ico_noniewiem: taksówka nie przyjechała. Umówiłam już wizytę na wtorek.
inia1985, śliczna Malutka
:-)
Shiva, widać że już ma miesiąc, nasz to ma na wpół oczka otwarte - drzemie albo śpi i tylko czasem tak szroko otwiera i się rozgląda chwilę :-)

spokojnej nocy nam wszystkim i naszym maluchom...żeby choć troszkę się wyspać :ico_sorki: :-)

meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

10 sty 2010, 23:43

no ja jestem po prawie 4 godzinnym maratonie marudzenia... cycki mnie bolą. cały dzień dziś przejęczała moja królewna. i nerwowo jakoś piersi mi poszarpała... jak mały zwierzak. i warczała na mnie cały dzień...
oj idę spać... oby można było pospać... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
dobranoc :ico_spanko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 sty 2010, 00:08

witam,

u nas dzis dziwna nocka,bo mala jadla o 21 a potem obudzila sie dopiero o 1.30,pozniej o 6 rano i o 10 :ico_szoking: Wyspalam sie normalnie,bo Andrzejek obudzil sie ale nie przyszedl do nas,tylko bawil sie w pokoju :ico_brawa_01:

U nas pepuszek twardo sie trzyma :ico_noniewiem:

Odnosnie kupek,to mala tez lubi strzelic sobie zaraz po zmianie pieluszki na czysta :ico_oczko: A raz zalatwila mnie,wystrzal byl jak z rakiety i oberwalo mi sie :ico_wstydzioch:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

11 sty 2010, 11:08

unas koszmarna noc, mala caly czas plakala, jesc nie chciala a jak wziela cyca to poczagnela raz, rozruszala go i zasypiala na chwile a z cyca sie lalo :ico_zly: marnotrastwo, a jak po 5 wstala to do tej pory na rekach marudzi i nie wie czego chce :ico_zly:
A ten espumisan, który dajesz Małej, to jakiś specjalny dla dzieci?
od 1 miesiaca zycia sie podaje na kolki i wzdecia, nie ma skutkow ubocznych i przedawkowac tez podobno sie nie da, teraz jej podaje min dawke bo z kupami ma problemy

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

11 sty 2010, 11:39

rybka- to miałaś fajną wczorajszą noc, u mnie dzisiaj był dzień dobroci dla mamy bo po karmieniu o 1 Adaś spał do 6, więc się też wyspałam.

anusiek- no to z tą taksówka rzeczywiście klops.

shiva- :ico_brawa_01: dla Justynki, że jest grzeczna jak mamusia jest z nią sama.

anetka - to rzeczywiście miałas trudną noc, oby następna była lepsza.

A wczoraj byli u nas znajomi, zrobiliśmy sobie wieczór filmowy, śmieje się, że nic tylko zapraszać gości bo moje dzieci są wtedy jak aniołki, Tosia grzecznie poszła spać o 20, a Adaś spał cały film od 20 do 24 potem wstał na karmienie i przebieranie :-D Dzisiaj jestem z nimi sama, ale Niania przychodzi wziąć Tosię na dłuższy spacer to ja sobie pójdę z Adasiem na chwilkę.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości