geheimnis, a co ty tak szorujesz te dywany co chwila??????
Odkurzacz im wystarczy, przecież niedawno pisałaś że czyściłaś
No niestety trzeba jak się ma takiego kocura-sierściucha jak ja.Zwłaszcza ze 2 dywany też kupiliśmy z długim włosiem.
Gdzie my rozum mieliśmy to ja nie wiem.Sam odkurzacz tej sierści nie zbierze i trzeba na kolanach z gąbeczką wybierać.
Ja się raz niecierpliwie, raz mi wszystko jedno i jeszcze parę dni bym pochodziła
Sama się zdecydować nie mogę więc dobrze, że natura sama decyduje
Też tak mam,że budzę się rano i mi w sumie wszystko jedno.Nie myślę o tym....do czasu aż mi ktoś zadzwoni chociażby,tak jak dzisiaj moja mama.Do południa miałam 2 telefony,pierwszy czy czasem nie rodzę,a jeśli zacznę to czy aby na pewno dam jej znać.
Drugi czy ja jestem pewna że sie nie zaczęło,bo jej się komórka rozładowuje więc ona dlugo nie będzie miala ze mną kontaktu.No wściec się można.Wczoraj podobne teksty słyszałam od teściowej.Aż się chce urodzić dla świętego spokoju.
zanim wyjechalismy do szpitala (jakies 2,5 godziny odkad wody zaczely mi odchodzic) zmienilam chyba po 3 pary spodni i slipek, bo przemokly zupelnie...
Ło matko jedyna,to aż tak cieknie
to ja do ostatniej chwili będę bez spodni chodzić jakby co,bo mam tylko jedną parę na taką pogodę jak teraz.Jak mi przemokną to lipa i trzeba będzie w dresach jechać.POD WARUNKIEM że mi w ogóle wody odejdą w domu