hej!
Qachinta no tak...po porodzie to tak się nie da wyrwać na dłuższą wizytę u fryzjera, więc lepiej to załatwić przed
ale spoko kochana...walentynki to ja jeszcze planuję w dwupaku, aż tak się nie będę wypychać przed kolejkę
riterka...a skoro rozmiar 68 to spoko, na spacerze kaptur będzie jak znalazł....ja wiesz, myślę w kategoriach 56-62 na razie...hehehe
[ Dodano: 2010-01-13, 22:15 ]
madzia0609, oj biedna...
najważniejsze , że juz po...to teraz się oszczędzaj i pamiętaj-spokojnie. Mam kilka znajomych, które z założonym pessarem się stresowały do końca, a potem przenosiły ciążę, więc może nie będzie tak strasznie...
co do kupowania....tak na prawdę chyba każde dziecko jest "pierwsze"....bo ja też juz nie pamiętam co się bardziej przydaje...no i co kupować na początek? w końcu Hania jak się urodziła to po 2-3tygodniach mieliśmy upały....a teraz? podobno zima ma trzymać do końca marca
strach się bać!!!
Jagódka jeszcze raz gratulacje!!!!!!!!!!