Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

14 sty 2010, 20:48

a tak serio to wysypiajcie się dziewczyny jak tylko możecie bo potem jest gorzej :-)
Dzięki za radę :ico_oczko: Właśnie mi to średnio wychodzi,bo z brzuchalkiem niewygodnie i ciągle mi duszno i gorąco.No i do tego mój durny kocur. :ico_zly:
geheimnis, ja jak bylam na wizycie to tez moja szyjka byla tylko na "pol" miekka a jednak to wystarczylo :ico_oczko:
Ja się nie nastawiam,skoro doktorek twierdzi że raczej nic z tego nie będzie. :ico_noniewiem: Już mi sie nie chce o tym myśleć.Będzie co ma być :ico_oczko:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

14 sty 2010, 23:25

leona ja się czasem w nocy budzę i się zastanawiam czy już karmiłam czy tylko mi się śniło :ico_puknij:
no i czasem mam naprawdę problem bo nie wiem...chyba zacznę zapisywać na kartce godziny :ico_olaboga:
Ja się nie nastawiam,skoro doktorek twierdzi że raczej nic z tego nie będzie
jak pytałam lekarza w Wigilię czy mogę jechać na święta do rodziców (200km) to powiedział że jasne mogę jechać bo się wcale na poród nie zapowiada, wszystko zmaknięte, szyjka wcale do porodu nie gotowa...a ja już 27 miałam Piotrka przy sobie :-D
no ale racja będzie co ma być, jak sobie zechce to wyjdzie i już :-D

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

15 sty 2010, 10:50

Witam :-D
no ale racja będzie co ma być, jak sobie zechce to wyjdzie i już :-D
Tego będę się właśnie trzymać,bo już mam dość ciągłego zastanawiania się,czy to będzie dzisiaj czy może jednak jutro :ico_puknij: Oszaleć można. :ico_zly:

Po wczorajszym wspaniałym "masażu" nadal lekko plamię i dziś odeszła mi kolejna porcja czopa.Myślałam że ostatnio tydzień temu te 3 kawałki to było wszystko,bo nie było tego mało,a tu proszę. :ico_szoking: No i ostatnio był lekko zabarwiony krwią,a dziś szyjkę mam mocno naruszoną więc jest cały krwią umazany.Przepraszam za opisy :ico_wstydzioch: Skurczów nadal brak. :551:
No to tyle u mnie.Ciekawe czy Lilo się dziś pojawi :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

lilo

15 sty 2010, 11:49

Ciekawe czy Lilo się dziś pojawi :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:
Niestety :ico_oczko: No ale do końca dnia jeszcze sporo czasu :ico_oczko:
Dzisiaj ja będę zdawać relację z wizyty u lekarza, mam nadzieję że mi oszczędzi masaży :ico_noniewiem:
Współczuję, słyszałam już nie raz, że to okropne :ico_chory:
Choć i śmiać mi się chciało jak pisałaś
Wredny dziadu
:ico_haha_01: :ico_oczko:

geheimnis, może coś się ruszy u ciebie??? Bo to byłoby trochę masakryczne że tak cię męczą po nic :ico_sorki:

Mnie też męczy to zastanawianie się "może to już??" jak mam skurcze :ico_olaboga: Dzisiaj już siostra i tata dzwonili zapytać "no i jak tam???" :ico_noniewiem: Chyba wyłączę telefon :ico_oczko:

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

15 sty 2010, 12:15

Choć i śmiać mi się chciało jak pisałaś
geheimnis napisał/a:
Wredny dziadu
:ico_haha_01: :ico_oczko:
Ja byłam u tego gościa na 2 wizytach wcześniej,wtedy mnie tylko badał.Mówi się że faceci są lepszymi ginekologami,bo są delikatni.W jego przypadku to się nie sprawdza.Zawsze bada bardzo boleśnie.Nie wiem dlaczego tak robi,mimo zwracania mu uwagi. :566: Moja ginka bada za to tak że prawie się nie czuje.Z resztą jest znacznie milsza od tego gościa.Takze to był ostatni raz.Teraz jak mojej lekarki nie będzie to wolę zaczekać dłużej niż iść do tego faceta :ico_zly:
geheimnis, może coś się ruszy u ciebie??? Bo to byłoby trochę masakryczne że tak cię męczą po nic :ico_sorki:
No właśnie troszkę głupio,bo masaż miałam robiony już dwa razy a tu nadal nic.Tyle bólu a tu kicha totalna :ico_placzek:
Dzisiaj już siostra i tata dzwonili zapytać "no i jak tam???" :ico_noniewiem: Chyba wyłączę telefon :ico_oczko:
Hehe,to ja tak miałam po poprzedniej wizycie,jak mi lekarka powiedziała że mogę urodzic w ciągu tygodnia.Moja mama 2 razy dziennie dzwoniła.Potem doszła moja siostra i babcia,a przedwczoraj i wczoraj to już nawet tata zaczął dzwonić.Ale po ostatniej wizycie,powiedziałam że przed terminem mnie nie ruszy i oby dali już spokój,bo te ich pytania czy się zaczyna coś dziać,no kiedy w końcu urodzę są wykańczające.

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

15 sty 2010, 14:31

cześć dziewczyny,

współczuje Wam tych telefonów. Ja pod koniec ciąży byłam taka podirytowana że mogłabym przez słuchawkę takiego kogoś przeciągnąć i natrzaskać - dosłownie nerwy mi puszczały czasem bez powodu :ico_wstydzioch:
dlatego całe szczęście że urodziłam w 39 tyg i się obeszło bez telefonów.

trzymam za Was kciuki i cierpliwości życzę...ja w ogóle nie wiem co to czop, albo przegapiłam albo nie wiem co...a wody mi odeszły przy partych :-)

powodzenia :)

lilo

15 sty 2010, 15:46

geheimnis, i jak tam samopoczucie???

U mnie nagły zwrot akcji. Zadzwoniłam do lekarza no i nie jadę do tego szpitala. Powiedział mi że jak przyjadę i on mnie przyjmie na oddziale to będe musiała zostać tylko, że możemy od razu wywoływać, jeśli mi zależy żeby on odebrał. Opcji nr 3 nie ma więc jeśli się dobrze czuję to tydzień mogę jeszcze pochodzić.
A ja nie chcę ani zostać w szpitalu ani dostać bez żadnych objawów kroplówy na dzień dobry.

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

15 sty 2010, 15:57

geheimnis, i jak tam samopoczucie???
Dzięki,u mnie wszystko w najlepszym porządku.Narobiłam sobie naleśników,bo chyba przy karmieniu piersią nie bardzo będzie wolno,co?W ogóle od jakiegoś czasu chodzi za mną pizza :ico_wstydzioch: ,ale nie mam nawet kiedy się z mężem wybrać.A po porodzie już nie będzie można takich fajowych rzeczy :ico_placzek:
A ja nie chcę ani zostać w szpitalu ani dostać bez żadnych objawów kroplówy na dzień dobry.
Nie rozumiem za bardzo,czemu bedziesz MUSIAŁA zostać na oddziale :566: Nie może cię tak zwyczajnie zbadać i puścić do domu,jeśli nic sie tam nie dzieje ??? Z drugiej strony jestem ciekawa na jakim etapie przygotowań jest już Twój organizm.Może jednak lada dzień się zacznie :ico_sorki: A jeśli nie dzisiaj,to kiedy masz się pojawić u niego na badaniu?Za tydzień dopiero? :ico_olaboga:
ja w ogóle nie wiem co to czop, albo przegapiłam albo nie wiem co
Tego się chyba nie da przegapić :ico_noniewiem: ,pewnie Ci odszedł w czasie porodu,dlatego nie wiesz jak wygląda.Z resztą żadna strata :ico_haha_01:

lilo

15 sty 2010, 16:05

ale nie mam nawet kiedy się z mężem wybrać
Jest jeszcze opcja dostawy do domu :ico_oczko:
Nie rozumiem za bardzo,czemu bedziesz MUSIAŁA zostać na oddziale
Też nie bardzo rozumiem, przecież dużo dziewczyn po terminie jeździ tylko na ktg do szpitala na przykład. No ale jeśli tak, to ja wolę zaczekać a nie leżeć jak głupek w szpitalu. Już to przerabiałam.
Tylko też chciałabym wiedzieć co się tam dzieje. Według mnie mogliby sprawdzić stan łożyska, wód płodowych, szyjki itd.
W ogóle od 2 ostatnich wizyt jestem bardzo zawiedziona tym lekarzem, no ale już za późno, żeby się nad tym zastanawiać. Ale poszukam kogoś innego na przyszłość bo nie mam do niego zaufania.
A jeśli nie dzisiaj,to kiedy masz się pojawić u niego na badaniu?Za tydzień dopiero?
Jeśli nic nie będzie się działo to obowiązkowo tydzień po terminie.

Tylko się wkurzyłam, maluch też bo się nerwowo rozpycha......

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

15 sty 2010, 16:21

Jest jeszcze opcja dostawy do domu :ico_oczko:
No niby jest taka opcja,tylko my z mężem mamy taką ulubioną pizzerię w centrum miasta i bardziej by się opłacało tam jechać,bo ja na końcu świata mieszkam normalnie więc raz że przywieźli by zimną,a dwa koszt dowozu byłby spory.U nas na osiedlu taka nienajlepsza pizzeria jest,bo już kilka razy zamawiałam z siostrą.(jak akurat miała przerwę w odchudzaniu :-D )
przecież dużo dziewczyn po terminie jeździ tylko na ktg do szpitala na przykład.
No więc właśnie,stąd moje zdziwienie.Może doktorek chce cię przyjąć,szybko wywołać i mieć cię z głowy. :ico_olaboga: Jak byłam wczoraj u tego swojego dziadoka to on właśnie takie sprawiał wrażenie. :ico_zly: Dziwne,że taki długi okres czasu masz chodzić w niepewności co tam się dzieje i w jakim stanie jest szyjka i łożysko. :ico_szoking:
Ale poszukam kogoś innego na przyszłość bo nie mam do niego zaufania.
Dobrze zrobisz,szkoda że dopiero teraz wyszlo na jaw co z tego faceta za lekarz. :ico_placzek:
Tylko się wkurzyłam, maluch też bo się nerwowo rozpycha......
No już,weź głęboki oddech.Uspokój się,bo po co malucha stresować.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Sherriwette, TonieAnend i 1 gość