oj my dalej marudzimy
do tego stopnia że nawet smoczek mu pasuje, a do tej pory to nawet nie chciał go do buzi wsadzić
zapowiedzieli sie teściowie i jak narazie ich nie widać , pewnie zwalą sie na wieczór wtedy kiedy lolek najbardziej marudny będzie
isia córcia coraz większa i potrafi się zająć sama sobą i zabaweczkami
a ty ciesz się że masz czas dla siebie
Sabcia, fajnie że mąż pomyślał
ja niestety nie mam miejsca narazie żeby znieść swój rowerek ze strychu , bliżej wiosny to wystawie go na dwór i Lolek będzie się wietrzył a ja popedałuje
miałam zacząć ćwiczyć od poniedziałku , a tu już wtorek i nic , może Lolkowi troszkę jutro przejdzie to znajdę chwilkę i poćwiczę
[ Dodano: 2010-01-19, 17:54 ]
edulita, i dużo zdrówka dla księżniczek