ale wczoraj milo wieczor spedzila. ok 16.30 przyszedl facet z pzu aby ubezpieczyc mieszkanie jak co roku i nagle wczodzi maz nie wiem co sie dzieje obcy facet sie rozbiera ale byl w strachu heheh to znak ze toszke zazdrosny jest pozniej poszlismy na pizze do znajomych. a dzis od rana zakupy a teraz w kuchni bo mamy gosci przychodza na wodke moj kuzyn z dzieckiem i kuzynka a ja jak zwykle bede sie patrzec.
musze jeszcze zrobic salatke z fety i ogarnac mieszkanko. Dobrze ze maz przyprawil mieso bo ja nienawidze tego robic(smierdzi mi)
madzia0609, super, że Kubuś zdrowy! Frydza, gratulacje 23.tygodnia!!!
pościel zamówiona, w poniedziałek przelew i czekamy na nasze przesyłki
a ja dziś popołudnie samotne, bo M. idzie do pracy znów na popołudniu i wraca przed 23